Ja mam to samo, dzisiaj tankowałem 45L chyba 10min. Tragedia, z czego ponad litr się rozlał na stacji bo to że pisolet co chwile strzela, to "rzyga" ropą w czasie gdy czekam aby paliwo spłynęło, masakra... jak to zwalczyć co kolega zrobił ze już można lac normalnie?? HELP :butcher: