Gasnący boxer podczas jazdy

wczoraj sprawdzaliśmy czujnik i to on jest raczej przyczyną tego wszystkiego ( o ile nie coś jeszcze) zobaczymy jak się go w tygodniu zamówi i wymieni..

Cytat:

---

Napisał .monia.

wczoraj sprawdzaliśmy czujnik i to on jest raczej przyczyną tego wszystkiego ( o ile nie coś jeszcze) zobaczymy jak się go w tygodniu zamówi i wymieni..

---

Na 100% czujnik

kurde czujnik w serwisie kosztuje 165zł masakra i to jeszcze zamiennik to możliwe by aż tyle kosztował?

Cytat:

---

Napisał .monia.

kurde czujnik w serwisie kosztuje 165zł masakra i to jeszcze zamiennik to możliwe by aż tyle kosztował?

---

W zamienniki to ja bym się nie bawił, tylko kupił oryginał BOSCH-a (0 261 210 113) za 200-220zł.

no u mnie stwierdzili że juz nie mają dostępu do oryginałów dlatego pisze o zamienniku a na allegro nic nie widziałam nowego były same używane albo nie do mojego alfika

Cytat:

---

Napisał .monia.

Witam, mam od pewnego czasu boxera 145, zaczne od tego że zawsze rano czy to przymrozi czy nie, mam problem z odpaleniem auta przy prawie każdym odpaleniu trzeba przygazować zmieniłam akumulator i dodam że nie oszczędzałam na nim i dalej zachowuje się tak samo przy odpaleniu obroty spadają bardzo mocno że aż zaczyna coś "trzeszczeć" jak przygazuje to tego nie ma, to jeszcze nie było by problemem gdyby nie po raz kolejny gdy odjechałam (całe szczęście kawałek od domu) i auto od tak sobie gaśnie i klops nie da rady odpalić trzeba holować, wyłącza się totalnie, przy ponownych próbach kręci normalnie ale nie da rady go odpalić ani dodać gazu, dodam że mam immobilizer czasem nie chce się wyłączyć kontrolka przy włączonym zapłonie czasem świeci się kluczyk i nie chce zgasnąć ale przy ponownej próbie kluczyk gaśnie ( i nie odpalam auta przy zapalonej kontrolce) nie wiem czy to może być wina immobilizera, czy akumulator nie ma ładowania chociaż gdyby to akumulator to by słabo całkiem kręcił tak mi sie wydaje.. a i już mój mechanik nie ma siły do tego auta ;/ ;p pomożecie ? :)

---------- Post added at 12:21 ---------- Previous post was at 12:13 ----------

aa.. i dodam że przy każdej takiej awarii przy aucie nie jest robionego nic konkretnego mechanik pogrzebie posprawdza po dniu ew. dwóch odpala raz tylko wyciągneli akumulator i naładowali a potem ładnie odpalił ale jak pisałam kupiłam nowy..

---

warto by jeszcze kropki stawiać, jak się pisze taki długi elaborat. Umiemy wszyscy po polsku, zarówno mówić jak i czytać, więc powinniśmy też umieć pisać.

no to wybacz jeśli bardzo Ci tak przeszkadza mój brak kropeczek

zgłoś sie do kolegi Amigasa :)
"encyklopedia wiedzy" o boxerach :) a i części ma

Dzięki Raina na razie czujnik mam zamówiony jak się go zamontuję i dalej będzie w tak kiepskim stanie to się do niego zgłoszę na pewno :)

Wczoraj został wymieniony czujnik położenia wału, moja alfina chodzi jak nówka ;)
Bardzo dziękuję za pomoc :)