-
Wiesz co sam nie wiem, slyszalem o takim trybie, ale szczerze w to watpie jest jakies tam prawdopodobienstwo ze w takim trybie moj samochod wlasnie chodzi, bo to nie jest staly problem on wraca co jakis czas ale to nie ta sama jazda i alfa co wczesniej. Kontrolka nadal jest od kad zaczalem miec klopoty z alfikiem ;) hmm... dzisiaj patrzylem koncowki od wtryskow paliwa bo to one sie podobno zapychaja aa nie warto jest wymieniac calych wtryskow bo to jest olbrzymi koszt aa one nie maja nic wspolnego z zapchaniem sie. Autka musze uzywac dziennie do pracy aa mam kawalek dziennie w ta i spowrotem wychodzi mi ponad 100 km ;) co do reszty powaznie przyczepic sie nie moge bo jest super, tylko ten problem o ktorym mowa brak mi slow ;)
-
Gdyby chodzil w tym trybie, to bys zauwazyl, obroty nie przekraczja wtedy 2 tys czy 3 jakos tak. Nie wiadomo tak naprawde co madrego Ci poradzic prze odleglosc, komputer bedzie najbardziej rozsadnym wyjsciem, nie jest to przeciez duzy koszt a wszystko sie wyjasni
-
dokladnie tak jak mowisz, wczoraj odpialem z ciekawosci akumulator i po prostu nie moglem przez moment uwierzyc co sie z moim autkiem stalo... dostal kopa jak by wyjechal prosto ze stajni Alfy ;) problem minal tylko nie wiem na jak dlugo a to przez reset komputera chodz tak i tak go troszeczke dlawi, ale przynajmniej juz bede mogl sobie w glowie ulozyc jakis obraz co sie tak naprawde dzieje. Przeplywomierz.... watpie chodz on jest sterowany za pomoca komputera to problem nadal jest chodz nie wielki