Nie spotkałem jeszcze diesla, w którym sprzęgło chodziłoby lżej. Może masz coś popsute. :P
Printable View
Nie spotkałem jeszcze diesla, w którym sprzęgło chodziłoby lżej. Może masz coś popsute. :P
Możemy kiedy zrobić spota ale w dopiero w połowie stycznia, bo puki co alfe odstawiam po nowym roku na warsztat.
Wracając do tematu, na co dzień jeżdżę i dieslem i benzyną więc tych informacji nie wyssałem sobie z palca. ;)
Nie no Panowie ja tym samochodem jeżdżę codziennie i wiem jak chodziło sprzęgło ( lekko) i co się zaczęło dziać później.
Objaw był taki że co któreś wciśnięcie ewidentnie było czuć że idzie zdecydowanie ciężej.
A przed chwilą właśnie wróciłem z dłuższej trasy i nic takiego w dniu dzisiejszym nie wystąpiło:)
Zastanawiam się czy aby ostatnia wilgoć jej nie zaszkodziła:D bo dzisiaj u mnie słonecznie i sucho i wszystko gra, jak ręką odjął:)
No cóż zobaczymy co będzie dalej, może to tylko taki Alfoski wybryk.
Tak czy inaczej dziękuję za zaangażowanie, a jeśli coś powróci to najpierw zajrzę w okolicę pedałów/dzwigni (żeby dziwnie nie brzmiało:)
a to widzisz ja też tak myslałem dopuki sie nie przejechałem jak mi bryka zgasła podczas ruszania, gdyż w tym nowym bravo sprzegło chodzi dosłownie jednym palcem tak leciutko, że mi sie tak źle nawet jezdzi, ponieważ nauczyłem sie już do troche cięższej pracy sprzegła - lepiej go wyczuc, a tutaj sprzegło zaraz wpada do podłogi:)
W 1.6ts sprzegło tez lekko chodzi, ale troszke cieżej niż w jtd:) co mnie samego zdziwiło, a tak jak pisałem przebiegi podobne:)
U mnie w jtd sprzegło zaczęło chodzic ciężej jak płyn hamulcowy sie rozgrzał, po dłuższej jezdzie, ale po płukaniu układu + nowy płyn hamulcowy i odpowietrzenie sprzegła załatwiły sprawe. Narazie mam spokój.