Napisał
innuendo
A zatem epopei poduszkowej ciąg dalszy. Wymieniłem właśnie u siebie elementy dwie poduszki skrzyni:
- 50502602
- 50502603
Efekty? U mnie "trafiony zatopiony". Stuk zniknął, szarpnięcie zminimalizowane w 80%. Owszem, na pierwszym biegu wyczuwam jeszcze coś w rodzaju delikatnego luzu, i wydaje mi się, że do wymiany pozostanie jeszcze wkładka oznaczona jako 50501389. Jednak wrażenia obecne z poprzednim stukiem są zupełnie nie do porównania. Mam zamiar wymienić ją w najbliższym czasie, ale oczywiście muszę ją zamówić.
Na ten moment koszty to 480 zł (zakup nowych oryginalnych poduszek + 45 min roboty w zaprzyjaźnionym warsztacie). Polecam wszystkim, którym próbuje się wmówić, że te stuki są normalne i że "to te oplowskie skrzynie". Dobra wiadomość dla właścicieli kanałów - robótka ta może być do zrobienia w garażu.
I jeszcze ciekawostka - wymontowane poduszki nie były zerwane, a po prostu trochę zmęczone ;-)