Takie fotele recaro to sam bym z przyjemnością do mojej 33 wrzucił:D
Printable View
Takie fotele recaro to sam bym z przyjemnością do mojej 33 wrzucił:D
Człowieku ale masz fotele :):D piękne, normalnie marzenie.
I oto stało się...
Dziś, na skrzyżowaniu, lewoskręcie, usłyszałem dziwne chrupnięcie... i auto stanęło, pomimo że silnik wciąż pracował.
Jak już wcześniej wspominałem, słychać było niepokojące stukanie w przednim lewym zawieszeniu,
Po usunięciu 'martwego' auta z drogi, wróciłem na to skrzyżowanie po moją 'zgubę', którą uważam za prawdopodobną przyczynę:
Załącznik 48017Załącznik 48018
Co więcej, zobaczyłem rozłączoną przednią, lewą półośkę...
rozerwało przegub ze skrzyni?
Tak jest, najprawdopodobniej...
Półoś trzyma się od strony koła, ale odłączona od skrzyni.
W miarę możliwości, dam zdjęcia.
Ulala, złamanie z przemieszczeniem. ;)
Cóż, plusy są dwa - przynajmniej wiesz już teraz co było przyczyną, a jednocześnie nie jest to usterka której nie można było się spodziewać. Mniemam, że sygnał że coś się złego dzieje był wyraźny. :)
Kurde jeszcze takiego czegoś nei widziałem ! Widocznie musiały sie poluzować śruby i doszło do takiego wypadku. Jeżeli jesteś zainteresowany posiadam połosie wraz z przegubami do 33 od silnika 1.4 jak jestęs zainteresowany pisz na priv
Spokojnie, Alfka już jest u mechanika i powinna być gotowa na poniedziałek czy wtorek.
Chyba mam szczęście, 2 kilometry dalej mam mechanika specjalizującego się w Alfach i Fiatach, a 1.5 km blacharza-lakiernika z zamiłowaniem do young-timerow :)
W miarę możliwości zamierzam zabrać Alfę na oględziny, głównie w sprawie rdzy i stanu karoserii. Jeśli warto, możliwe że 'zafunduję' jej renowację na lato.
W każdym razie, dziękuję za chęci.
EDIT: 'Alfka' naprawiona, ciekawe na jak długo...
Załącznik 48643Załącznik 48611
Nie wiem czy coś będzie widać, ale porobiłem parę zdjęć spodu auta,
Można prosić o opinię, (jeśli to możliwe na podstawie tych zdjęć)
Auto jest mokre i brudne, bo w dniu kiedy robiłem zdjęcia, padało.
W razie potrzeby porobię dokładniejsze zdjęcia wybranych podzespołów 'na sucho'
Załącznik 48823Załącznik 48824Załącznik 48825Załącznik 48826Załącznik 48827Załącznik 48828Załącznik 48829Załącznik 48830Załącznik 48831Załącznik 48832Załącznik 48833Załącznik 48834Załącznik 48835Załącznik 48836Załącznik 48837Załącznik 48838Załącznik 48839Załącznik 48840Załącznik 48841Załącznik 48842Załącznik 48843Załącznik 48844Załącznik 48845Załącznik 48846Załącznik 48847Załącznik 48848Załącznik 48849
Przepraszam za 'double post' ale uznałem że ten ma trochę odmienną tematykę niż poprzedni...
Fajny samochód jak masz możliwości to inwestuj-takie jest moje zdanie mam woła roboczego w domu to Escort już go nienawidzę chyba obleje benzyną jest '' niezawodny'' blacha bdb tylko wygląda jak po jeździe Ken Blocka..Jak u Ciebie z mechanikami ? czy lepiej robić jak najwięcej samemu ? co do blacharki to warto samemu lub u profesjonalisty kłopot w tym,że znajomi dawali auta do poprawienia i ocierało się o sąd. Takich 33 jest mało i warto ją sobie trzymać :),a na dojazdy do szkoły kupić jakiś jakieś padło za tysiaka (ogółem do przemieszczania) . Pozdrawiam i powodzenia z tym pięknym autem :)
ps bardzo bym się cieszył z takiej Alfy serio :)