-
To ja się dołącze do tego troche dziwnego tematu. Tak zapytam z ciekawości jak duża róznica jest miedzy 2,5 V6 a 2.0 ts jesli chodzi o normalną jazde w ruchu ulicznym. bardzo czuć te 35 KM? :) Czy V6 nie jest bardziej podsterowna?
-
Kacper - pewnie bardzo czuć, bo V6 nie tracą tak mocy jak nasze TSy.. A poza tym wiózł mnie P4 swoją 2.5 V6 a on ma Q system, na którego bardzo narzeka gdy chodzi o dynamikę :P ale ja i tak twierdzę że czuć sporą różnice w porównaniu do TS'a... Ja chce V6! :D
-
Ja żałuje że nie kupiłem V6, ale kupowałem dawno(7lat) i mialem raptem kilka alf do wyboru w poludniowej polsce:). Teraz sie zastanawiam czy nie warto by było zmienić na 156 V6 z ostatnich lat produkcji, albo taka ciężko trafić, i jak już to są automaty. Najlepiej od 1 właścieciela, albo fanatyka żeby wypieszczona była:) chyba lepiej coś takiego niż zajechaną 159 za 30 tys, w dyszlu na dodatek:(. A na GTA to 30 tys chyba mało? zreszta gazować GTA ładne to już troszke przesada chyba:)
-
Tak z ciekawości 35 koników różnicy, a ile Nm? Bo podejrzewam, że w ruchu miejskim bardziej te Nm dają. Zreszta co tu gadać, ja z chęcią bym oddał od siebie 25 km, za 50 niutonometrów :)
-
Oj kolego, nie uważało sie na fizyce;) moment i moc jest ze sobą powiązane w sposób bezpośredni:) w sumie moment nie ma żadnego znaczenia, bo samochód napędzany jest mocą ( czyli zdolnościa do wykonywania pracy w czasie) natomiast liczy sie charakterystyka, czyli w jakim zakresie obrotów jest jaki moment.
-
Uważało się, uważało. Mogłeś poprostu zamiast wykładu podać różnicę w Nm o którą pytałem, bo to, że coś jest bezpośrednio powiązane, nie znaczy, że liniowo, w stosunku 1:1
P.S. Stwierdzenie, że moment nie ma znaczenia, jest co najmniej ekstrawaganckie.
-
P = M * n/9550 (chyba:0), gdzie, P - moc, M - moment obrotowy, n częstość w obr/min. Jeśli oddałbyś 25 KM za 50 Nm, oznacza że musiałbyś obniżyć obroty dla których rozważana jest sytuacja, aby równie było prawdziwe.
Moment ma tylko takie znaczenie, gdzie i jak sie zmienia, bo potem to przekłada sie na moc ( po pomnożeniu razy obroty). W zasadnie nie ma pojęcia co jest ważne a co nie:), bo jedno wynika z drugiego.
Ale bardzo smieszy podawanie momnetu jako wartości w samochodzie. bo byla jaka przekładania i moment się zwiększa, w sumie warto by było podawać maks moment na kołach, i tu czy diesel czy benzyna wartości będą podobne dla silników o podobnej mocy. ( diesle mają wieksze momenty bo mają mniejsze przełożenia). No dobra kończe te moje wypociny:)
Ważna jest napewno informacja dla jakich obrotów jest uzyskiwany maksymalny moment bo wtedy silnik osiąga maksymalną sprawność z tego co wiem.
-
1 załącznik(i)
moment świadczy o elastyczności silnika i wielkości siły napędowej na kołach, widać, że tylko fizykę miałeś, a teorii ruchu już nie
moc mówi o zdolności wykonania pracy i sprawności, ale moment o osiągach
moment obrotowy silnika mnożysz przez przełożenie całkowite układu napędowego i masz moment na kole, a dzieląc przez promień dynamiczny koła masz siłę napędową między oponą a nawierzchnią i ta siła świadczy min. o prędkości maksymalnej, bo w pewnym momencie zrówna się ona z oporami ruchu (toczenia i aerodynamiczny) i auto szybciej nie pojedzie
tak samo znając siłę napędową i opory ruchu możesz wyznaczyć maksymalny kąt wzniesienia jakie samochód pokona (dla poszczególnych biegów) i przy założonych współczynnikach przyczepności powie Ci, kiedy koła stracą przyczepność i zaczną się ślizgać
możesz mieć 200KM i tylko 60Nm i nic nie zrobisz, kiedy ktoś inny będzie miał 130KM i 430Nm przy samochodach o porównywalnej masie
poniżej wykres trakcyjny, na którym widać siłę napędową dla poszczególnych przełożeń i opory ruchu na płaskiej drodze
Załącznik 46202
diesel ma dłuższe przełożenia i de facto moment na kołach jest znacznie mniejszy z tego powodu, gdyby przełożenia były jak w benzyniaku, to żeby osiągnąć tą samą prędkość, musiałbyś mieć w diesel'u 8 biegów, a w benzynie 5, za to moment na kołach byłby tak ogromny, że zrywałoby przyczepność i nie nadążałbyś ze zmianą biegów, bo kończyłyby się obroty
diesel kręci do 4000 obr/min, a w benzyniaku dopiero się zaczyna zabawa, za to ropniak z dołu ciągnie i ciągnie momentem, nie mocą, bo dysponuje nim już od 1200 obr/min, a benzyniak od 3500 obr/min i tak samo w ropniaku ten maksymalny moment jest dostępny przez kolejne 2500 obr/min, a w benzynie tylko przez kolejne 800 obr/min
stąd np w Audi R10 TDI w wyścigu Le Mans były jedynie 4 biegi, a we wcześniejszych latach w FSI było ich 7 czy nawet 8
w diesel'u po zmianie biegu obroty spadają dość mocno, nawet o 1500 i więcej, a auto jedzie wykorzystując dużą rozpiętość momentu względem obrotów silnika
w benzyniaku kręcisz kosiarkę po obrotach i zmiana biegu obniża je jedynie o 700-1000 i dalej ogień, żeby wykorzystać krótki zakres maksymalnego momentu obrotowego
-
Kolego ani teoria ruchu , ani mechanika, ani nic innego nie pomoże bo prawa fizyki są stałe. ( swoją drogą dość dokładnie mnie męczyli na tych przedmiotach więc pamietam) nie chce mi sie tu układać dowodów na poparcie swoich twierdzeń. Tak tylko postaram sie pokrótce rozważyć Twoj przykład:
- dwa auta 200 KM i 60 nm oraz 130 KM i 430 Nm.
- jedno ma te 200 km przy dużych obrotach, bo musi spełniać równanie. 200 ok.= n * 60/9000 to n 30 000 obr/ min, załóżmy ze to wankiel albo silnik co lubi obroty:)
- drugie ma 130 KM przy małych obrotach 130 = n * 430/ 9000 n = 2700 obr /min czyli to będzie jakiś stary diesel o dużej pojemności.
no i teraz najważniejsze załużmy ze koło ma sie obracać 100 obr/min dla jakieś tam prędkości
pierwszy silnik musi mieć przełożenie 1:300, moment na przełożeniu wzrasta, ( zaniedbując straty) Momemnt na kole 300 * 60 Nn = 18 000 Nm - czyli 200 KM przy 100 obr
drugi silnik ma przełożeni tylko 1:27 czyli moment 11 610 Nm - czyli 130 KM przy 100 obr na kole
i dalej twierdzisz ze drugi bedzie szybszy?
Moment i moc, wynikają z siebie, jak pęd i energia itp. w samochodach nie ma pojęcia statycznego rozkłądu sił,może tylko przy ruszaniu z miejsca. Liczy się najszybsza zdolność pokonywania sił oporów w czasie ( przyspieszanie) czyli moc. a przebieg charakterystyki mocy, zakres gdzie jest duza, jak szybko spada itp itd jest wynikiem zmian momentu i tu jego ważny udział sie kończy.
Co do predkosci maksymalnej
jedziesz ze stałą predkościa, opory masz stałe , ale musisz wykonywać pewną prace na pokonane tych sil ( praca sila razy przemieszczenie) a prace wykonujesz w pewnym czasie ( praca przez czas - MOC).
Prosty przykład pompy hydraulicznej.
Teoretycznie nie ma zadnych ograniczej zeby nawet mala pompa pracowala w wielkim ukladzie, tylko bedzie pracować bardzo wolno. a szybkość przepływu cieczy jest proporcjonalna do mocy pompy. i nawet pompa o wielkim cisnieniu roboczym ( odpowiednik momentu) bez zapasu mocy bedzie pracować albo bardzo pomału, natomiast odpowiednia moc przekłąda sie na DYNAMIKE układu.
-
podałem Ci przykład na siły napędowe, bo one pokonują opory ruchu, a siła bierze się z momentu obrotowego, nie z mocy