-
zrobie wieczorem podlaczenie musze przrobic bo zapala sie ladnie i gasi ale nie zapala sie jak sie z przycisku wlacza .... ale jest calkiem ok wpiety jestm w lampre sufitowa zaroweczki sa zolte zwykle afakt normalny jak winnych pojazdach :)
-
Niektórzy źle mnie zrozumieli. Oświetlenie ma sie uruchamiac razem z lampka sufitowa. Swiatlo ma byc takie jak na obrazku ktory podeslalem, czyli przyjemne i lagodne dla oka :). Na pewno ktos juz widzial takie podswietlenie fabryczne w nowych autach. Praktycznie kazde nowe auto wysokiej klasy posiada takie podswietlenie. Efekt jest na prawdwe zadowalajacy i mily dla oka :) Tylko gdzie sie wpiac zeby droga przewodow byla jak najkrotsza i zeby swiatlo rozjasnialo sie stopniowo, tak jak w lampce sufitowej.
-
j napisalem powyzej ze zrobiklem to wczoraj ale ,musze zrobic ingerencje w uklad lampki bo przewody ktore do niej ida to staly plus po kluczu plus po zamku i zgaseniu zaplonu i masa jak sie wpeniesz tak jak ja to swieci razem z lampka tylko w momecie otwierania i drzwi a nie swieci po waczeniu lampki przyciskiem
-
Ale sprecyzowalem o co mi dokladnie chodzilo :) To dawaj jakies foty jak to wyszlo i w ktorych punktach umiejscowies lampki oraz jak pusciles wiazke z przewodami;)
-
fotki wiezorem bo teraz nic nie wiadac mialem wczoraj zrobic ale poszedlem spac :P
lampki sa tak :
prawa - w oslonie filcowej nacieta dziurka i wepchnieta obudowa ma po bokach takie bolce ktore zabezpieczaja przed wypadneiciem wiec sie trrzyma w filcu nad nogami pasazera
lewa - przymocowana na opasce zaciskowej do metalowej obudowy pod klapka bezpiecznikow ( nie chcialo mi sie wiercic a i tak roznicy nie ma bo tego nei widac)
kable nadzwyczaj latwo pociagnac bo wystarczy oderwac boczki szyby przedniej i wcisnac kable od gory lub dolu w szczeline miedzy deska a slupkiem kabel wychodzi idealnie pod deska bez zadnego problemu potem juz ciegniemu slupkiem do podusfiki sciagamy daszek i pod podsufitka do lampki
-
to proponuje zrobic fotki jak było montowane, i wieczorem fotke jak świeci =ładnie opisać i wstawić do działu zrób to sam .. i na pewno będzie kilka pochwał :)
-
Dokładnie :) I Alfa zyskuje kolejny fajny bajer który dodaje Jej uroku:)
-
ja mam ta przestrzen podswietlona na czerwono i swieci sie po przekreceniu zaplonu na stale. kable wpiete w instalacje od zapalniczki:) oczywiscie jest mozliwosc zrobienia przełącznika ktory by je gasil lub oswiecal. poprostu w jeden z kabli (u mnie diod) przecinamy i laczymy go ze zwyklym najprostrzym przełącznikiem on/off
-
Ostatni pomysł wydaje się rozsądny zwłaszcza z tym włącznikiem. Zapytam jednak czemu ma służyć takie podświetlenie?? W nocy patrze na droge nie na nogi;P czyli co taki tylko szpan ?
-
dokładnie, moim zdaniem ciągłe świecenie, lub włączanie na guziczku gdzieś schowanym mija się z celem..
a tak jak kolega rozpoczynający ten dość ciekawy temat czyli że włącza się razem z np światełkiem w drzwiach.. na postoju.. otwierasz drzwi.. i przestrzeń pod nogami też oswietlona -fajny bajer jak np coś spadnie pod nogi -wszystko widac przynajmniej a nie po omacku .. jedyny feler to że dywaniki muszą być czyste ;p