-
Co by nie klepać nowego tematu dołączę się.Też z tej strony tylko w 2,4jtd 136km, coś zaczyna świszczeć po rozgrzaniu silnika,na zimnym nie słychać nic.Wymieniałem wczoraj rolkę napinacza przy pasku PK była wyjechana.Jest ciszej ale dalej coś świszczy.Sprawdzaliśmy słuchawką "lekarską" i tak jakby to z rozrządu coś przy górze mniej więcej gdzie kolega pokazuje na fotce.Rozrząd świeży jakieś 20tysi dopiero i na najdroższych teilach.Polewaliśmy pasek i nic się nie zmieniało.Podejrzewam to co kolega pisał że może być za mocne hmm napięcie paska i rolka napinacza świszczy(chociaż do momentu wymiany tej rolki o której pisałem nic nie robiłem od momentu kupna auta a zaczęło świszczeć jakieś 3-4 miechy temu a auto mam prawie 2 lata)lub na alternatorze łożysko lecz wysłucham chętnie porad kolegów.Z drugiej strony może jakaś rolka rozrządu?Niby wątpliwe ale...To nie jest raczej pompa oleju bo ona grzechocze.Koło pasowe było zmieniane już.Nie widać oznak zużycia.
-
Kurde, jakiś dziwny wysyp tego piszczenie bo i mi od tygodnia piszczy... Pierwsze oględziny chyba coś od razrządu, dziwne po niedawno wymieniany... Jutro jadę na diagnozę, aż się boję :/
-
Ja ostatnio miałem fajna przygodę z kołem pasowym:D jak widzisz ze ma bicie to nawet sie nie zastanawiaj tylko zamawiaj nowe koło pasowe i pasek. Ja myslalem ze na poczatku że to tylko pasek piszczał, zalozylem nowy, caly uklad sie naciagnal po 200 m rozwalil sie pasek, a kolo pasowe jeszcze bardziej rozwulkanizowalo. Zwrócice uwage na to duże koło - czy nie lata na boki. Jak lata to na żadną diagnozę jechać nie musisz :D
-
Mnnie tez cos cwierka tyle ze im silnik cieplejszy tym mniej az prawie calkiem znika :D