Printable View
Kurna , jezeli pasek masz prawidlowo napiety( a masz ) , to pozostaje ktoras rolka ( chociaz tak jak pisales wszystkie wymieniles ) , lub lozyska na alternatorze , ewentualnie na sprzegielku sprezarki klimy.
Mialem podobny przypadek i u mnie byl to alternator( tyle ze bylo slychac ze to on popiskuje)
pisales, ze wymieniles alternator, na nowy czy po remoncie a sprawdzales czy piszczy jak pasek byl zwalony jesli nie piszczy to musi byc cos do d... z osprzetu
Pozwolę sobie podpiąć się pod temat. W mojej 1.9JTD 16V jakieś 500km temu wymieniony został pasek klinowy i napinacz. Obecnie jak jest ładna pogoda jest super, gdy jednak wcześnie rano na chłodzie i/lub wilgoci odpalam samochód, oraz gdy wieczorem (w chłodzie i/lub wilgoci) wracam do domu (bez względu na temperaturę silnika) pasek piszczy. Pojechałem do mechaników, którzy mi wymieniali w/w części (SASKA 4 w Krakowie) i chciałem, żeby mi naciągnęli pasek i p.Roman mi powiedział, w Alfach nie naciąga się paska, bo napinacz jest automatyczny (dodam, że będąc u niego w środku ładnego dnia pasek nie wydał z siebie ani najmniejszego zająknięcia), p.Roman dodał, że nawy pasek i nowy napinacz muszą się dotrzeć i w tych silnikach mogą popiskiwać i to jest "normalne". Dla mnie żadne piski nie są normalne, zwłaszcza jak zapłaciłem kupę kasy za nowy napinacz i pasek (o robociźnie nie wspominając, bo o tym pisałem już w innym temacie). Czytając forum widzę jednak, że na tych rolkach jest jakaś możliwość regulacji, naciągnięcia, czy ta regulacja możliwa jest tylko w 2,4 dieselu czy w 1.9 także? Jeśli także to pojade do nich jeszcze raz i zażądam tego naciągnięcia. W końcu pasek nowy więc szkoda go sharatać.
Zatem reasumując: czy w 1.9JTD 16V da się jakoś naciągnąć pasek klinowy?
po pierwsze zrezygnuj z p.Romana nic sie nie musi docierac , ale tu ma racje masz napinacz na sprezynie i nic wiecej ,rolki z regulacja maja silniki 2,4, a sprawdzal wszystkie rolki i caly osprzet jak klima i alternator i pompa wspomagania
Wymienialem alternator na nowszy uzywany po przegladzie (mam teraz 120 A ), moj piszczal gdyz nasze alternatory lubia puchnac na wirniku ( bynajmniej tak mi powiedziano) i wirnik zaczynal obcierac o stojan. Sprawdzalem co piszczy na zdjetym pasku i u mnie popiskiwal alternator .Cytat:
Napisał Cubus00
Rozwiń bardzo proszę :) może być na PWCytat:
Napisał Cubus00
No nie wiem :( ale pewnie tak, bo przy wymianie rozrządu jedną rolkę wymienił, bo już z lekka rzęziła.Cytat:
Napisał Cubus00
rozrzad to inne rolki i inny pasek, sprecyzuj , ktory pasek i ktore rolki :) bo teraz troche zakreciles
A sorry - skrót myślowy. Moja Mysza (bo tak nazywam moją AR) miała wymieniany rozrząd i przy okazji jedną z jego rolek. Poza rozrządem robione były inne rzeczy, między innymi wymieniony pasek klinowy. Poza paskiem klinowym wymieniony został napinacz paska klinowego :) No to chyba już jasne :) no i ten właśnie pasek klinowy z nowym napinaczem mi PISZCZY i doprowadza mnie to wieczorem i rano do szału. W ciągu dnia (tak jak dziś sucho i słonecznie) jest cisza...
witaj w klubie broneqCytat:
Napisał broneq
Ale to nie ma się co witać (hehe jak w tym kawale o właścicielach AR) trzeba działać i zlikwidować problem! Wczoraj wieczorem objawów nie było ... nie wiem czemu nagle ustały. Niemniej jednak nie chodzi w tym temacie o opisywanie problemów i ich zmienności w czasie, ale o rady jak się ich pozbyć.Cytat:
Napisał Luc156
Ponawiam zatem pytanie. Czy w dieselu 1.9 16V da się (tak samo jak w 2.4 JTD) na rolkach regulować naciąg paska klinowego?