heh czy mozesz mi jeszcze wyjasnic pojecie "kapeluszniczej jazdy" :shock: ?
Printable View
heh czy mozesz mi jeszcze wyjasnic pojecie "kapeluszniczej jazdy" :shock: ?
Kostka jest za schowkiem. Takie zapalenie przy próbie przyspieszania, jak wcześniej jechało się w miarę jednostajnie to niedomykający się EGR - trzeba go wyczyścić (łacznie z elektromagnesem).
Kapelusznicza jazda to jazda z minimalnymi obrotami na wysokim biegu - kiepskie paliwo też swoje robi niestety
mam belle od niedawna - w sumie w trasie byla raz. Ja lubie w ostro i na gaz :D - po to sie ma w koncu alfe :D. Auto jest z niemiec wiec nie ma raczej mowy o kiepskim paliwku natomiast sam wiesz jak niemcy hulaja po autobanach. Nie sadze wiec ze jest "zamulona". Czyli te sprawy mozemy raczej wykluczyc.
Jutro sprawdze kostke. Jak mi sie uda to wyczyszcze. Przegonie po trasie i zobaczymy.
To nie jest kwestia pogonienia tylko wykorzystywania w normalnej jeździe pełnego zakresu obrotów silnika
:D wlasnie o tym myslalam - w miescie przy najezdzie turystow pedzacych do Milena, Laz, Kolobrzegu - nie da sie pojezdzic - 1, 2 - w odosobnionych przypadkach 3ka :wink:
No i wyjasnilo sie :))) Hurrraa - "jedynie" przetwornik cisnienia turbosprezarki total - czesc 300zl naprawa na fakturke 244 z Vatem - ufffff.
Ale za to jak teraz mala czapke pizga - nie ten samochod :D:D
Poza tym po pelnej diagnostyce bella jak marzenie zadbana i dopieszczona - jesli wierzyc mechanikom....
Mam nadzieje, ze wierza w to mowia
Mam ten sam problem prosze gdzie ten czuinik się znajduje i jak wyglada dzieki