-
odnoszę wrażenie na przykładzie drugiej 155, że to strzelanie w kolektor ma coś wspólnego z nierównymi obrotami i chwilowym zmuleniem przy ruszaniu. Dotychczas wymieniłem przepływkę, kable WN, czujnik położenia przepustnicy, świece wyczyszczone wcześniej wymieniane - bez zmian. W przyszłym tyg wymiana cewek i modułów, może CPW.
-
Bardzo możliwe bo też miałem takie objawy.
-
tak dokładnie, czasami mułowaty przy starcie....
-
1 załącznik(i)
Na szczęście nie dostał aż tak bardzo, będzie żył:D Trzeba go tylko pokleić na wypadek kolejnego wybuchu i wozić w aucie:) Wymiana po wprawie przy głowicy zajęła mi tylko godzinkę a spodziewałem się więcej.
Załącznik 53209
-
Kupiłem kolektor aluminiowy żeby w przyszłości chociaż ograniczyc takie niespodzianki - jeszcze go nie załozyłem ale juz na pierwszy rzut oka jest nieco inny z lewej strony ma jakieś dwa wejscia na jakieś przewody lub śruby a od przodu nie ma wejscia na ten przewód podciśnieniowy regulatora jak dobrze to nazywam - orientuje sie ktoś czy będzie OK???
-
z boku jest miejsce na przykręcenie odstojnika oleju (w plastikowym jest pod) a jak wygląda sprawa króćców to napiszę jak dojdzie kolektor do mnie bo też zamówiłem.
-
kolego rafal_155 i jak zmieniłeś już ten kolektor pasowały wszystkie króćce???
-
flyberry, popracuj lepiej nad powodem tego wybuchu. Tak to cała energia poszła w rozerwanie kolektora, przy aluminiowym szlag trafi przepływomierz, a tu już nie jest tak kolorowo z zakupem sprawnego:)
-
W warsztacie mechanik powiedział że w kolektorze było ok 1 cm paliwa wczesniej zdarzało się że czułem benzyne ale kolektor strzelił kilka dni po zmianie cewek świec i przewodów pytanie tylko czy to przypadek czy powód niewiem jak to sprawidzić:)Oczywiście najpierw przyczyna ale zanim pomaluje kolektor chcem wiedzieć czy niebędzie potrzeby nawiercac gdzie miejsca na ten krócieć od ciśnienia
-
kolektorów aluminiowych są dwa typy (mam akurat takie dwa). W jednym (z miejscem na odstojnik oleju z boku) króciec na regulator ciśnienia paliwa jest obok przepustnicy a drugim obok przewodu od par paliwa. W pierwszym przypadku trzeba tylko od regulatora pociągnąć dłuższy wężyk w drugim powinien starczyć ten co jest o ile wykazuje jeszcze jakąś elastyczność.
Paliwo w kolektorze to uszkodzony regulator ciśnienia paliwa.