wrzuć zdj może sobie coś wybiorę:)
Printable View
wrzuć zdj może sobie coś wybiorę:)
fotele troszke do prania ale ogulnie jest oki:)
Załącznik 50050Załącznik 50051Załącznik 50052Załącznik 50053Załącznik 50054Załącznik 50055Załącznik 50056Załącznik 50057Załącznik 50058Załącznik 50059Załącznik 50060Załącznik 50061Załącznik 50062Załącznik 50063Załącznik 50064Załącznik 50065Załącznik 50066Załącznik 50067
Jeszcze nie zapomnij o reaktorze atomowym.... sorry nie mogłem ;)
Po pierwsze dla zainteresowanego do czego to auto miałoby służyć? Superoesy, ksj-y, track daye, wyscigi? Nie zaczynasz budowy od pierdół typu bodykity, proponuję zdobyć homologację i tam wszystko jest napisane co i jak. Na początek zdrowa obspawana buda, potem jakaś klatka (nie musi być mega rozbudowana). Do nauki twardszy amor bilstein/koni plus stab (wcale nie 250Euro...). Watty i uniball w dedione na początek też można se darować zupełnie, silnik to już na samym końcu. Odradzam też ślepe wierzenie w to co za oceanem robią, u nich wszytko ładnie wygląda na zdjęcia a od strony inżynieryjnej często leży i kwiczy... tak jak ta klata z milano z linka. U nas to by żadnego BT nie przeszło. Europa (w szczególności Skandynawia i Holandia) w know how przygotowania tych aut do zakrętów bije jankesów na głowę, (polecam alfapower.nu chociażby). I tak na koniec, chcesz jeździć kup gotowe auto, bolesna prawda ale sprawdzona empirycznie...
PietereQ glownie stawialem na jakas orginalne replike ale wyscigi tez chodzily mi po glowie glownie wyscigi gorskie ale niemam licecji.... sprawdzilem superoes i tam niemusi byc licencja wiec mozna kombinowac cos podto tylko ze stawiajac na czesci z homologacja
PietereQ nie odczytałeś chyba przesłania jakie było w tym co napisałem :) To że nie mogłeś się powstrzymać w pełni rozumiem :)