Identyczne objawy (prócz wystrzału i smrodu) miałem jak mi pompa paliwa siadła. Piszesz że nie odpala, a iskra na świecach jest? Paliwo dochodzi?
Printable View
Identyczne objawy (prócz wystrzału i smrodu) miałem jak mi pompa paliwa siadła. Piszesz że nie odpala, a iskra na świecach jest? Paliwo dochodzi?
Jak odłączę ECU na czas podpinania kabelka to błędy zostaną? Pytam bo nie zapala i nie można pojeździć żeby nazbierał błędów.
I tu zaczyna się problem bo jak odłączysz ECU to błędy znikną.
---------- Post added at 14:35 ---------- Previous post was at 14:33 ----------
Zapytaj w dziale regionalnym czy ktoś z Twoich okolic ma interfejs by podłączyć auto.
http://viaken.pl/pl/polecane/interfe...tyku-obd2.html
ja mam coś takiego.Najlepiej napisać do nich i oni Ci wszystko dobiorą.
miałaem podobne objawy jak mi strzeliło na gazie w kolektor....czasem tak jest. i pewnego razu jak strzeliło to gumowe opaski łączące kolektor z silnikiem mi puściły....Auto głupiało raz wysokie opbroty raz niskiej...jak dodawałem gazu to gasł...Za każdym wybuchem śmierdziało w aucie specyficznie...czyli spalonym plastikiem .........coś koło tego.
Kolektor siedzi na miejscu - sprawdziłem rano. Jeżdżę na gazie wiele lat różnymi wynalazkami i śmiem twierdzić (uparcie) że to nie był wybuch gazu.
Czekam może ktoś z Legnicy się zlituje i przeczyta mi błędy w ECU. Może się coś wyjaśni.
Jedyne co możesz mieć nad lewą półosią z elektryki to albo aku i kable albo coś z instalacji LPG. Ja mam u siebie II gen gaz i też mi tam sporo kabli idzie w okolicy "nad skrzynią", więc może jednak szukaj powodu w instalacji? Jaką masz instalację, odpala na no/pb czy na LPG? Jak odepniesz przepływomierz to nic się nie zmienia? Czy dolot masz na pewno szczelny, nie rozerwało jakiegoś przewodu albo od odmy etc.? Jak był wybuch to jedyne co mogło strzelić to gaz w kolektor i dolot, bo gdyby co innego strzeliło z hukiem to byś miał penie korbe na trawie, albo akumulator zniszczony. A jak nie widać nic to obstawiałbym strzał gazu i albo przepływka walnięta albo coś padło innego. Bo klapaka może być, ale nie koniecznie musi ochronić przepływkę przy dość dużym strzale gazu - przecież ten układ jest bardzo delikatny..
Najpierw jednak chcę zajrzeć do ECU. Jak się nikt z L-ca nie odezwie to będę próbował sam z laptopem i listą błędów.
Potem dopiero hol na kanał i grzebanie.
---------- Post added at 17:15 ---------- Previous post was at 10:37 ----------
Połączenie z ECU się nie powiodło. Pozostaje rozbieranie krok po kroku.
Czyli jutro od rana rozbieram cacko na drobne