Szukam AR 156 II 2.4 JTD srebrny sedan

Ja akurat nie twierdze że to jest ideał. Ona stoi w komisie a wiadomo jak to w komisach jest kręcą i nie zawsze mówią prawdę....

Poza tym czasami zdarzają się okazje (nie wszyscy w to wierzą ale jednak coś się zawsze trafi)...
Może mieć niższą cenę dlatego że może jest coś do zrobienia , chodzi mi tylko o to żebyś nie przekreślał aut tylko dlatego że maja inna cenę niż inne ... Sam bym się na ten egzemplarz akurat nie zdecydował bo nie wygląda za ciekawie.

No ale dobra zostawmy już temat tej Alfy i pomóżmy koledze poszukać czegoś sensownego :)

ale właśnie dlatego że faktycznie czasem okazje i ciekawe auta w dobrej cenie się zdarzają (choć nie w komisach) to jutro po pracy ją obejże;)
a kolega czarnecki mógłby określic ile ma na wydanie bo może się okazać że nie da się nic ciekawego wyszukać:P

Widzę niezłe poruszenie w temacie. Chyba też zatrudnię kolegów tutaj z forum przy moim szukaniu fury :)

Też jestem tego zdania że nie w komisach :D

Mask

Jak będziesz szukał to zrób temat i coś podziałamy :D Mi też koledzy z forum pomagali , powiedzieli co trzeba sprawdzić itd :)

zawsze chętnie wspólnymi siłami można łatwo kogoś wpakować w kłopot o nazwie alfa romeo:)

ooo widzę, że temat się rozbujał :)
jarzabek dzięki za wyjaśnienie wypasów ;)
jarek1986 byłbym Ci bardzo wdzięczny za sprawdzenie tej Alfy z Międzyrzecza, mam trochę km, a i doświadczeniem w tej marce zapewne przebijasz mnie o głowę, także czekam na sensowną ocenę :)

Ogólnie mój budżet to 20k, ale jak wiadomo w auto zawsze trzeba coś włożyć po zakupie, więc myślałem nad pozostawieniem 2k w zapasie. Wiadomo, że jak trafiłaby się jakaś perełka w idealnym stanie + idealnie spełniająca moje wymagania to dałbym nawet 22k, zresztą wiecie jak jest. Ogólnie mam czym jeździć, nie spieszy mi się i mam czas na spokojne poszukiwania. Na forum zarejestrowałem się właśnie dlatego, żeby uzyskać od Was pomoc przy sprawdzaniu aut z Waszych rejonów bądź nawet przy oględzinach, a po cichu liczę na odkupienie jakiejś perełki od klubowicza :)

Pozdrawiam i mam nadzieję, że uda mi się do Was dołączyć jak najszybciej ;)

a więc byłem,widziałem,śmigałem
na wstępie muszę odwołać to co napisałem na początku: to auto nie jest szrotem,ale do igiełki brakuje mu też dużo.
Ale po kolei .
minusy:
- alfa nie ma 180.000 przebiegu tylko 210.000,napisane w ogłoszeniu mniej żeby jak to ujął handlarz-''lepiej wyglądało''
- alfa nie jest bezwypadkowa, bez żadnej dyskusji była uderzona w lewy tylny narożnik,jak również była robiona tylna klapa,zrobione jest to dosyć średnio,widać od razu,klapa wręcz rzuca się w oczy.Była ona rozkręcana i pewnie prostowana,szyby wszystkie z jednego roku
- była też pewnie poprawiana maska,gdyż na zawiasach dużo rdzy,napewno było odkręcane i grzebane,błotniki raczej nie ruszane,więcej ciężko ocenić bo auto bardzo zakurzone
-jeśli do 156 lampy produkowało valeo to ta alfa nie ma lamp valeo ,przynajmniej nigdzie nie ma takiego napisu
-nie działa klimatyzacja,nie włącza wentylatorów po długim oczekiwaniu
-do wymiany będą hamulce raczej napewno tylne,auto długo stało i być może to się rozrusza a może nie
-do wymiany termostat,auto nie dogrzewa do 90 mimo długiej jazdy i dość dynamicznej
plusy
-jedzie prosto,nie wybita
-silnik ładnie się zbiera ,moc ma napewno,ale kopci sowicie z bagnetu( u mnie prawie nie widać oparów) i przy gaszeniu wydaje metaliczne dzwięki,i nieco rzuca autkiem ,suchy,bez wycieków
-skrzynia,sprzęgło bardzo fajnie
-wnętrze przygotowane na handel,ale bardzo zadbane ,kierownica i gałka bardzo ładne,ale ogólnie wnętrze w bardzo fajnym stanie
-turbina cicha

z pierdółek to wylane piksele na radiu,wszystko w radiu po niemiecku i beznadziejne brzmienie,choć pewnie da się to poprawić,na nadwoziu mało uszkodzeń,opony ładne,maska otwiera się jak jej się podoba,pewnie filtr kabinowy zapchany bo ledwo dmucha coś tam z nawiewów,a może to coś poważniejszego,nie wiem,no i auto wygląda dużo lepiej na żywo niż na fotkach

Reasumując wydaje mi się że za te pieniądze auto warte sprawdzenie dokładniejszego,niestety kabelek zostawiłem w domu więc auta nie podłączałem do kompa.
goście spuszczą z ceny bo narzekają że od grudnia stoi ,i więcej alfy na handel nie kupią choć twierdzą że to świetne auto.

jak masz jakieś pytania to wal śmiało

O kurde, konkretne oględziny kolega robi :)

No to wygląda, że cena adekwatna do stanu.
Trzeba by pewnie z 5tyś PLN dołożyć by doprowadzić do stanu używalności, ale po dobrym zbiciu ceny można się zastanawiać.

Trzeba by wcześniej dokładnie sprawdzić czy nic więcej by nie wyszło.

dokładnie tak,niewiadomo co tam jeszcze w niej siedzi,bo dla mnie taka cena to abstrakcja,a jest to cena za auto już opłacone.
A jeszcze przypomina mi się ża jakoś dziwnie wszystkie zawiasy są porobione,chodzi mi o miejsce na drzwiach gdzie zawias wchodzi w drzwi,ale to musiał bym zobaczyć inną w której napewno nikt tam nie grzebał,bo nigdy nie oglądałem zawiasów w 156:)