Nie będzie to wyglądać za ciekawie. Ale z doswiadczenia wiem że przewidywanie zniszczeń bez rozebrania silnika w drobny mak to jak wrozenie z fusów...
Printable View
Nie będzie to wyglądać za ciekawie. Ale z doswiadczenia wiem że przewidywanie zniszczeń bez rozebrania silnika w drobny mak to jak wrozenie z fusów...
ok czyli prujemy;)
Kupujac uzywany motor nie wiesz co masz.Mi pierdyknal pasek w JTS przy ok 100 km/h no i wyszlo tak;
Uszczelka kolektora ss-45.67
uszczelka kolektora wyd.-38
pasek-60
pasek-195
kolo napinacza-61
sruby glowicy-145
napinacz 85
napinacz-160
pompa ukl chl.-150
uszcz.pod glow.-185
uszczelniacz -38
uszczelniacz-18
filtr ol.-20.83
szkl.zawor.-52
plyn-8
olej-94.56
olej-100
uszcz.pokr.zaw.-80
szkl.zaw.40
szkl.zaw.35
naprawa glowicy-813.01
kpl.piersc.-203.26
usl.serwisowa-813
Wszystkie ceny-netto-Powodzenia
Ale teraz smiga jak nowka
Zdjąć głowy, obadać gładzie i tłoki, sprawdzić czy któryś cylinder nie wchodzi głębiej, obadać zawartość miski i wtedy debatować o remoncie dołu, bo głowy na bank do roboty, kwestia tylko na ile.
Jakby to było moje auto, to bym kupił gołe 3.0, zmontował go na osprzęcie i kompie z 2.5. Zrobić tylko rozrząd albo profilaktycznie pasek wymienić jeśli rolki OK i jeździć. Jak sie zesra to sprzedać auto na żyletki, bo pewnie silnik budę i tak przeżyje.
Ma rację, koszty generalki będą spore a i tak nie wiadomo jak to wał odczuł.Cytat:
Napisał dcfan
u mnie rozrząd strzelił pare sekund po odpaleniu dodam że nie w Alfie ( Fiat Brava 1.6 ) prędkośc moja równa była zeru jeszcze ręcznego nie spuściłem , w konsekwencji koszt naprawy prawie 1000 było troszkę powybijane jak mi później pokazali oj ale przeklinałem , lepiej było silnik kupić a nie remontować , ale mądry Polak po szkodzie .
a duzo z tym problemu? z czesciami sobie z racji bycia wlasicicelem sklepu motoryzacyjnego mysle jakos poradze;)Cytat:
Napisał dcfan
Zapytaj kolegi GrzesiekK on to robił u siebie to wie co i jak ze swapem z 2.5 na 3.0
Swap na 3.0 bez osprzętu jest P&P z tego co wiem. Dopytaj Grześka, ale to częsta praktyka jest, bo sam silnik jest dokładnie taki sam jeśli idzie o gabaryty i mocowanie oraz elektrykę. Czujniki masz te same, wydech montujesz swój, dolot także. Cała reszta czyli komputer i wiązka też jest taka sama, nic tylko wyciągasz 2.5 i wsadzasz 3.0.
PS. Na osprzęcie z 2.5 ten silnik ma więcej konia ;)