Mi. Dla przykładu.
Printable View
Mi też się miło przeczytało:)
natrudził się człowiek troche ale fajny efekt końcowy.
Mi nie, niestety teraz taka moda na "fajne opisy" wszędzie tego pełno. Wystarczy napisać podstawowe info dot. samochody, dobre zdjęcia dołączyć a kupiec se sam zweryfikuje co i jak, bez przeczytania "komicznych dodatków" Oczywiście to tylko moje zdanie a sprzedawca niech se pisze jakie tylko chce poematy. Ostatnio szukałem samochodu pół roku temu i niechęć złapałem do tego typu ogłoszeń.
Mistrz ogloszenie ,chcial zrobic to po swojemu i zrobil. Brawo Szczepan.." bo nic nie puka i nic nie stuka tylko w trumnie albo w sercu komornika. " Ale za to, to masz u mnie kreche, bo moja zona jest komornikiem ;]
jak dla Mnie spoko , nad opisem trochę siedział wiec szacuneczek ,
a jeśli ktoś woli opis typu
sprzedam i numer telefonu to jego sprawa
Mi sie rowniez milo czytalo... Bardzo fajne anegdotki dot. marki. Taka sztuka uzytkowa, jak Alfa ;)
Super gość,nie dość że szczerze opisał swoją belle to jeszcze z jajem. Brawo Szczepan dawno się tak nie uśmiałem:)
Genialnie :)