szczepan - daj VIN - jak masz ( może być nawet na PW ) - albo jak sprzedawca taki fajny to sam poda ...
i zobaczymy w ciągu 3 tyg. kto tu bajki pisze ( bo niedługo "ktoś" będzie w okolicy to rzuci okiem i nie tylko )
Printable View
szczepan - daj VIN - jak masz ( może być nawet na PW ) - albo jak sprzedawca taki fajny to sam poda ...
i zobaczymy w ciągu 3 tyg. kto tu bajki pisze ( bo niedługo "ktoś" będzie w okolicy to rzuci okiem i nie tylko )
Ja niestety nie dysponuje VIN'em ale mam nadzieję, że właściciel poda :) Mam nadzieję, że ktoś podjedzie i obiektywnie oceni... Dzięki za info Bocian i daj znać, czy sprzedawca podał VIN ;)
No ogłoszenie godne uwagi, można się skusić po takim opisie. Ciekawy jestem rzeczywistego stanu auta i kto ma rację? Pozdrawiam obu "alfisti".
Proszę o rzeczowe spostrzeżenia w temacie auta a nie ludzi bo ludzie mnie w tym temacie nie interesują
Ja swoje spostrzeżenia w temacie auta opisałem w pierwszym poście... Niestety właściciel Alfy wdał się w osobiste wycieczki, które faktycznie były zbędne.
Pozdrawiam
ja bym tylko podsumował, że za 11700 PLN dobrej Alfy 147 JTD bym się nie spodziewał... ;) ale to tylko moje zdanie. Bo jeśli prawdziwy fan czy entuzjasta tego samochodu czy Alfy Romeo ogółem by chciał pozbyć się swojego egzemplarza to na pewno nie za taką kwotę.
Generalnie w deche pogaduszka. Moglibyscie sobie moze tylko darowac osobiste wycieczki, aczkolwiek nie byloby juz wtedy tak ciekawie ;) nawet jesli prawda lezy gdzies posrodku, to sprzedac to cudo panu ar166 wsrod forumowiczow bedzie raczej nie latwo. Z drugiej strony co skusilo cie na taka wycieczke, toz to z lodzi juz kawal drogi...Apropos na forum jestem dopiero od paru godzin, co nie znaczy ze nie bywalem na tym forum wczesniej.
Pozdro z AT.
Przepiszę swoją wypowiedź tutaj, bo widzę, że dyskusja się przeniosła.
Mój tata oglądał tę Alfę bo szukał małego autka na starsze lata. Docenił szczerość sprzedającego, który sam od razu przyznał, że auto należy konserwować co dwa lata, bo było bite. Zresztą, ojca, który siedzi w temacie od 40 lat i tak by się nie dało nabrać ^^ Poza tym, z tego co opowiadał, ta 147-ka była w dobrej kondycji technicznej(mam na myśli silnik), ale do dużej, naprawdę dużej kosmetyki. To nie było to, czego szukał, za dużo inwestowania, w tej cenie idealnych aut nie ma :)
Co do oburzonego sprzedającego - wolno umieszczać ogłoszenia samochodowe na forach bez żadnych ustaleń, to się praktykuje na całym świecie.
Zachowujecie się jak głupie dzieci, prowokując się nawzajem :D
A już założenie konta na tym forum po to, żeby sobie ulżyć to mistrzostwo świata :D
Wiecie co dla mnie taki sprzedwaca to oszust i tyle.Takie sprawy powinno zgłaszać się policji.
Facet pisze uszkodzony -----wyrażnie ,,NIE,,
Bezwypadkowy ,,Nie,,
To co się jeszcze taki łobuz tutaj wypowiada.
W....j na swoje świńskie oszukańcze podwórko a nie smrodzisz tu gnojem.
Dość takim gnojom.
Brawo! Zgadzam się, że trzeba podchodzić do tego zdecydowanie i bez pierd*lenia. Bo już jest tragedia z rynkiem aut używanych w Polsce i trzeba z tym walczyć. 1/1000 samochodów jest wart obejrzenia.