a ma moje oko mechanika to zjebal ci sie rozrusznik jak ci wczesniej tylko tykal to automat na rozruszniku nie wybija milego wyciaganie rozrusznika
Printable View
a ma moje oko mechanika to zjebal ci sie rozrusznik jak ci wczesniej tylko tykal to automat na rozruszniku nie wybija milego wyciaganie rozrusznika
Sprawdz jakie masz napięcie w momencie rozruchu jak poniżej 8,5 to zapomnij o odpaleniu albo doładuj albo aku na szmelc
Po prostu, sprawdzasz czy bezpiecznik jest przepalony, czy nie. Dla zobrazowania - tak wygląda bezpiecznik:
http://www.maxmotors.pl/1330-1918-la...chodowy-5a.jpg
Jeśli jest przepalony, to włókno idące przez jego środek jest po prostu pęknięte - nie ma przewodnictwa. Następnym razem nie zabieraj się za elektrykę, jeśli nie masz o niej zielonego pojęcia.
Pozdrawiam.
a nie wyciaga sie trochę bezpiecznika, jeden koniec woltomierza do mocy a drugi do bolców(na podłączonym aku)????
Czy coś można tak spalić??
Myślę że to może być stacyjka, i to nie jest moja winna... tylko czy rozwalona zapadka zamka czy kostka stacyjki może powodować że blokada immobilisera działa, tzn można przekręcić klucz bez kodów(dorabiany) w pozycje MAR.
schematy elektryczne
b5 - przekaźnik IGN wchodzi na wejście stacyjki
h1 - to zapłon
h1A - wyłącznik zapłonu -rozrusznik
h1B - deska, swiatła itp
A1 - aku
A20 - rozrusznik
A10 - alternator
Elektryczne szyby, klakson oraz światło w środku mi chodzi po są podpiete nie pod stacyjke..
Kluczyk bez immo przekręcisz do końca - widac, że totalnie nie masz pojęcia o czym piszesz.Cytat:
Myślę że to może być stacyjka, i to nie jest moja winna... tylko czy rozwalona zapadka zamka czy kostka stacyjki może powodować że blokada immobilisera działa, tzn można przekręcić klucz bez kodów(dorabiany) w pozycje MAR.
Immo to zabezpieczenie elektroniczne, nie mechaniczne, jest niezależne od stacyjki.
W kolumnie kierowniczej masz antenę immo, która jak nie "znajdzie" kluczyka z immo, to nie pozwoli odpalić samochod - ale rozrusznik będzie kręcił. Tyle, że nie zgaśnie kontrolka "CODE".
Jak bym miał to bym się nie pytał:rolleyes:
Zmieniłem przekaznik doprowadzajacy prąd do stacyjki na przekaźnik od wtrysków i komp już startuje wiec albo rozrusznik robi zwarcie albo alternator ktory jest z nim połączony.
Jutro to sprawdze najpierw kostkę stacyjki która doprowadza prad do rozrusznika( po przekręcenia klucza). Jak to będzie rozrusznik albo alternator ktory robi zwarcie.(rozrusznik jest podłączony z alternatorem) :) to dalej sobie poradzę .Dzieki za wsparcie i dobre rady
Tylko poradźcie jeszcze mi czy i jak woltomierzem można sprawdzić kostki oraz przekaźniki aby nic nie uwalić.
Miałem podbną sytuacje.
zawiesił sie rozrusznik, no to cóż pchniemy, mówi sie trudno, raz sie nic nie stanie.
Otóz nie chciała ruszyc nawet z pychu i.... rozładowała sie w mgnieniu oka! zero prądu ot tak!
podłączyliśmy ją na kable by podładować... 5 minut na kablach
brum brum.
strefa 11, sytuacja niewyjasniona do dziś.
te auta są czasem jak kobiety, nie trzeba nawet próbować ich zrozumieć