lambda 1 i 2 mam podobnie
lambda za katem po dłuższym czasie też wyglądała podobnie jak tutaj
Printable View
lambda 1 i 2 mam podobnie
lambda za katem po dłuższym czasie też wyglądała podobnie jak tutaj
alfina o dziwo chodzi lepiej na ile jest lepiej trudno powiedzieć bo puki co zrobiłem około 40 km na krótkich odcinkach
błędów brak puki co jak będzie za parę dni na pewno opiszę
po przejechaniu 900 km w dwa dni żadnych nowych błędów kontrolka się nie świeci
autko raz ma lepszego kopa raz jest zamulone ... na wyższych obrotach tzn powyżej 4tys idzie ładnie
może to wina rozrządu ?? robiony był w lutym może źle ustawiony
wariator nie klekocze więc pomysłów brak puki co
po podłaczeniu kompa następujące błedy
P1177 korekta mieszanki (multiplikaktywna) niski sygnał
oraz rezystencja grząłki od sondy 1 i 2 wysoka
teraz pytanie przepływka czy świece umierają??
Raczej sonda
kurde teraz nie wiem alfinan ostatnio pochłonęła 3 tysia po zerwanym pasku a jakoś nie chce mi się w ciemno inwestować .... kurde się alfy za chciało .......
sondy przed katalizatorem pracują w zakresie od 0,05 do 0,850
sonda za katalizatorem którego nie ma :) zaczęła od 0.06 do 0,099
trzęsie silnikiem na niskich obr ale to chyba spowodowane wyrąbanymi poduszkami silnika
silnikowi na jałowym skaczą obr plus minus 30
zastanawia mnie trochę niska wartość sondy za katem
przy okazji sprawdziłem szczelność dolotu jest ok
uszczelniłem wydech było kilka małych dziurek
teraz trzeba czekać co dalej ...