Była 156 V6....czas na 159?

Myślę, ze wg tego co piszesz zadowolilo by Cię 150km, po chipie to już w ogóle bajka. Ja zanim kupiłem 159 16v bałem się ze na ta masę bedze trochę słabo i od razu chciałem ja chipowac. Jednak jak dla mnie jeździ bardzo zadowalająco, problemów z wyprzedzeniem czy startem na światłach nie mam( chociaż wiadomo, zawsze znajdzie się ktoś z mocniejszym autem ;)). No i decyzje o chipowaniu odłożyłem na później.
Chociaż ja wcześniej jeździłem 90konnym autem, więc punkt odniesienia mam nieco inny.

A tak trochę z drugiej strony jadąc 159 mam większe wrażenie "wgniatania w fotel" niż jadąc 170konna Julką...

Cytat:

---

Napisał Krzysiooo

Czy przesiadając się do 159 SW 1.9 diesel po chipie ~180-190 KM odzyskam przynajmniej odrobinę tego co sprzedałem?

---

Odrobinę, nie więcej :)

ja przesiadłem się w drugą stronę...z 1,9 JTDM 150km na V6 220km ;) powiem tak...to po prostu przepaść !!! :) diesel nigdy nie da takiej frajdy jak wkręcanie V6 do 7000obr/m :) oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że diesel ma inne zalety (bezsprzecznie na stacji paliw:))

Szczerze myślę, że będzie troszkę zawiedziony z przesiadki z V6 na 1,9 JTDM pod kątem dynamiki... ale ogólnie rzecz biorąc 159 to cudowne auto i jakby montowali w nich V6 Alfa Romeo a nie GM to było by wprost cudownie :)

Wydaje mi się, że lepiej szukać 2,4 JTDM ten silnik jest na prawdę idealny do 159

ale grzdylu kolega jezdzi Renia z dieslem 110 KM i wcale mu to nie przeszkadza wiec niech kupuje 1.9 JTDm 16 V bo zawsze tansze w eksploatacji

kup TBi. Dasz rade na swiatlach

KRS ale kolega nie ma funduszy jakbys nie zauwazyl.Ty to naprawde tylko to TBi widzisz i wszedzie to samo piszesz.Kazdy wie czego chce i na co go stac

159 z 1.9 ma mniejszą moc i większą masę niż to co miałeś do tej pory - szału nie będzie. Po czipie wejdziesz jeśli chodzo o przyśpieszenia prawdopodobnie w okolice standardowego 2.4 - różnica w mocy pomiędzy silnikami jest kompensowana (przynajmniej częściowo) przez wagę.

To co widzę w swoim 2.4 to:
Ruszanie spod świateł - tu słodko nie jest - masa, duży moment obrotowy, trzeba uważać i raczej nie jest to najzdrowsze dla sprzęgła. Krótka 1 i 2'ka + taka sobie skrzynia, też nie ułatwiają sprawy. Elastyczność na trasie - w 100% wystarczająca. Generalnie większa moc przy napędzie na przód, to moim zdaniem absurd - już przy tych 200 KM czuje się trochę fakt, że samochód albo jedzie albo skręca.
Generalnie do jazdy w mieście samochód jest taki sobie, pazurki pokazuje przy wyższych prędkościach, wyprzedzanie na trasie jest bardzo przyjemne.

Cytat:

---

Napisał mat09

Myślę, ze wg tego co piszesz zadowolilo by Cię 150km, po chipie to już w ogóle bajka. Ja zanim kupiłem 159 16v bałem się ze na ta masę bedze trochę słabo i od razu chciałem ja chipowac. Jednak jak dla mnie jeździ bardzo zadowalająco, problemów z wyprzedzeniem czy startem na światłach nie mam( chociaż wiadomo, zawsze znajdzie się ktoś z mocniejszym autem ;))

---

To, że zawsze znajdzie się ktoś mocniejszy to ja wiem :D Dzięki serdeczne za opinię

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał prymie

Odrobinę, nie więcej :)

---

A w takiej chipowanej 2.4 troszkę więcej niż odrobinę?

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał grzdylu

ja przesiadłem się w drugą stronę...z 1,9 JTDM 150km na V6 220km ;) powiem tak...to po prostu przepaść !!! :) diesel nigdy nie da takiej frajdy jak wkręcanie V6 do 7000obr/m :) oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że diesel ma inne zalety (bezsprzecznie na stacji paliw:))

Szczerze myślę, że będzie troszkę zawiedziony z przesiadki z V6 na 1,9 JTDM pod kątem dynamiki... ale ogólnie rzecz biorąc 159 to cudowne auto i jakby montowali w nich V6 Alfa Romeo a nie GM to było by wprost cudownie :)

Wydaje mi się, że lepiej szukać 2,4 JTDM ten silnik jest na prawdę idealny do 159

---

Nie musisz mi pisać co znaczy wkręcanie się....banan na ryju sam się krzywi powyżej 4000 obr a im dalej tym lepiej :D No ale ja to już miałem, co się pobawiłem to moje, teraz tak jakby bardziej odpowiada charakterystyka diesla. Wolę przyspieszyć sprawnie bez zbędnego hałasu. Oczywiście mam smaka na 2.4 ale.....jak jest tylko odrobinę szybszy od 1.9 to chyba wybieram ekonomię.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał KRS

kup TBi. Dasz rade na swiatlach

---

Z rozmowy z Policjantami wynika, że auto spala im 16 litrów po mieście, co również wskazał komputer. Ja wiem, że zawsze można urwać te 2-3 litry, jednak to nadal sporo, a gazować już mi się raczej nie chce. No i TBi na chwilę obecną poza zasięgiem cenowym

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał piotrpo

159 z 1.9 ma mniejszą moc i większą masę niż to co miałeś do tej pory - szału nie będzie. Po czipie wejdziesz jeśli chodzo o przyśpieszenia prawdopodobnie w okolice standardowego 2.4 - różnica w mocy pomiędzy silnikami jest kompensowana (przynajmniej częściowo) przez wagę.

To co widzę w swoim 2.4 to:
Ruszanie spod świateł - tu słodko nie jest - masa, duży moment obrotowy, trzeba uważać i raczej nie jest to najzdrowsze dla sprzęgła. Krótka 1 i 2'ka + taka sobie skrzynia, też nie ułatwiają sprawy. Elastyczność na trasie - w 100% wystarczająca. Generalnie większa moc przy napędzie na przód, to moim zdaniem absurd - już przy tych 200 KM czuje się trochę fakt, że samochód albo jedzie albo skręca.
Generalnie do jazdy w mieście samochód jest taki sobie, pazurki pokazuje przy wyższych prędkościach, wyprzedzanie na trasie jest bardzo przyjemne.

---

Od 0 do 100 rzeczywiście szału nie będzie tak jak w V6, ale funkcja dzikowania pomału we mnie wygasa. Dla mnie dużym plusem diesla jest sprawna jazda na trasie, w centrach miast raczej rzadko bywam. Twoja 2.4 już pomodzona?

Problem ze mną jest taki, że sam nie wiem czego chcę :D

Krzysioo, wg mnie... nie :) Ja patrzę krytycznie na nowszy model i jestem trochę zawiedziony 159. Owszem, poprawili jakość, nadal najładniejszy samochód w swojej klasie (lub jeden z najładniejszych), ale czuję niedosyt. 156 to była petarda, 159 to fajny, dość szybki samochód, ale...nic więcej.
To moje subiektywne odczucia po...prawie półtorarocznej współpracy ze 159. 230+ KM i prawie 500Nm robi swoje, banan się pojawia od czasu do czasu, ale jednak sto pięćdziesiąt dziewięć uświadomiła mi że ja potrzebuję taczek z mocnym silnikiem. Ot, cała filozofia :)
Ale jeśli faktycznie jesteś napalony na nią, to bierz 1.9 16v (150KM) ze względu na koszty utrzymania i napraw, a następnie śmigaj do jakiegoś polecanego tunera, żeby Ci podciągnął moment i moc

Cytat:

---

Napisał prymie

Krzysioo, wg mnie... nie :) Ja patrzę krytycznie na nowszy model i jestem trochę zawiedziony 159. Owszem, poprawili jakość, nadal najładniejszy samochód w swojej klasie (lub jeden z najładniejszych), ale czuję niedosyt. 156 to była petarda, 159 to fajny, dość szybki samochód, ale...nic więcej.
To moje subiektywne odczucia po...prawie półtorarocznej współpracy ze 159. 230+ KM i prawie 500Nm robi swoje, banan się pojawia od czasu do czasu, ale jednak sto pięćdziesiąt dziewięć uświadomiła mi że ja potrzebuję taczek z mocnym silnikiem. Ot, cała filozofia :)
Ale jeśli faktycznie jesteś napalony na nią, to bierz 1.9 16v (150KM) ze względu na koszty utrzymania i napraw, a następnie śmigaj do jakiegoś polecanego tunera, żeby Ci podciągnął moment i moc

---

Konkretna odpowiedź! Wydaje mi się, że 159 1.9 16v powinna spełnić moje oczekiwania. Zanim ją kupię to na pewno zadręcze Was na forum. No i bankowo skorzystam z opcji przejażdżki Czarnego_28 :)
Ale zanim nastąpi moment powrotu do Alfy to jeszcze jakiś czas pomęczę Lalkę.