Nie równa praca silnika 2,0 JTS

Dasz sobie radę. Jeśli ja wykonałam w końcu OBD to tym bardziej Ty.

Zaczynamy od testu OBD, ponieważ to chyba pewnego rodzaju screening, a potem dalsze testy już b. szczegółowe, a to już wtedy bubu i euroscan mam nadzieję się włączą i pomogą Ci z GT.

Po wrzuceniu logow OBD Bubu może umozliwi Ci korzystanie z programu scanxl.

W mojej - AD 3.3 nie loguje sond pre-cat, pokazuje wykresy, monitoruje, ale potem ich nie zapisuje. Musisz sprawdzić.

Pytania, to trzeba do bubu kierować, tak jak napisałam w wątku [JTS] OBD. Ja się caly czas uczę i o wszystko pytam, a zazwyczaj jeszcze coś mnie zaskakuje i nie umiem sobie poradzić.


Tutaj - post nr 20:

http://www.forum.alfaholicy.org/156/...7_3_1_a-2.html


Masz już program scanmaster?


Plik konfiguracyjny:

Załącznik 59643


Jeśli masz pytania to wpisuj, ale może lepiej najpierw zobacz program.


Powodzenia.

Dobra spróbuję.
Scanmastera chyba gdzieś miałem jak nie to sobie znajdę :)
Mam też wrażenie że bakuje tez mojemu autku trochę mocy. W niedzielę się za to wszystko zabiorę.
Bedzie ciężko bo będę jak dziecko błądzące we mgle, ale jak nie spróbuję to nie będę wiedział.

songokudj jak będą jakieś postępy to pisz, u mnie dziś znowu zaczęło telepać na jałowym...widać czyszczenie styków działa krótko :P

W niedzielę będę to próbował ogarnąć tzn. porobić testy, logi itd. Co do czyszczenia to wydaje mi sie że jak odpiełeś kostki na jakiś czas ECU działało na ustawieniach "standardowych" jak zaadaptowało dane z czujników to znowu miałeś to samo. Ael oznacza to też że to jeden z czujników który odpiełeś - niech ktoś mnie poprawi jesli się mylę :)

A dziś dla odmiany było wszystko ok. Jednak wciąż borykam się z problemem szarpania podczas przyspieszania w przedziale 2000-3000tyś obrotów. Wkurza mnie to i nie wiem co z tym zrobić ani nawet za co się najpierw zabrać. Jak ogarniesz co i jak z tym diagnozowaniem to zrób mi proszę łopatologiczną instrukcję, bo ja jeszcze alfy do kompa nie podłączałem...ba nawet kabla jeszcze nie mam :)

Niesety nie potrafię sobie z tym poradzić.
Starałem się zrobić test sond jak w linku podanym wyżej i wychodzi że są ok.
Zmieniłem swiece na nowe NGK, wymieniłem filtry, wyczysciłem przepustnicę, doloty, itd. Zresetowałem kompa wg instrukcji. I problem jest nadal. Tzn silnik nierówno pracuje w zakresie 790-870 obrotów (obrotomierz nic nie pokazuje -ale na kompie widać).
Poza tym wywala mi co jakiś czas bład P300 P301 P302 P304 (wyskoczenie zaplonu) ale na zegrach tego nie widać dopiero po podpieciu kompa, widać że pojawiły się te błedy. Choć nie pojawiają sie one odrazu i też nie zawsze . Poza tym też na różnych cylindrach.
Auto poza tym jeździ ok, spalanie ma wg mnie w normie ok 11,5 l po mieście. Przepływomierz ok 400 kg/h przy maksymalnym otwarciu przepustnicy. Wydaje mi się że tylko trochę mocy mu brakuje mam też 1,8 TS 144 (AR 156) i wydaje mi się że się lepiej zbiera. ale może o subiektywne odczucie - na hamowni nie byłem. Wydaje mi się że problem może być w składzie mieszanki - trochę wygląda to tak jaby kompute nie był wstanie ustwić dobrze jej składu. Wskazywałoby to na sondy lub inny czujnik ale żadnych błędów nie widzę na kompie.
Serio Już zaczynam wątpić PLS o POMOC. O ile to możliwe najlepiej krok po kroku (wersja dla słabszych) jakie rzeczy włączyć do sprawdzenia i na jakie wartości patrzeć...

Jeśli świece wymienione, a dalej pojawia się wypadanie zapłonów to kolejnym podejrzanym powinny być cewki zapłonowe.
Załącznik 62852

Cewki sprawdzałem tzn zamieniałem miejscami- bez efektu wyskakiwanie zapłonu jest strasznie różne raz na pierwszym raz na 3 jak długo pojeżdżę pojazwia się na kilku cylindrach cewka dawałby by chyba efekt stały poza tym zmaineiałem je też miejscami i i też bez efektu.

Wracam do tematu,a raczej informuję że problem rozwiązałem.
Okazał się nim czujnik położenia wału. Szczerze powiem że doszedłem do tego bez kompa a właściwie to trochę po omacku. Wymieniłem świece, pokombinowałem z cewkami, zrobiłem reste kompem, sprawdziłem działanie sond przez Alfadiaga, przepływmioerz i całą masę bardziej i mniej potrzebnych rzeczy błedy P300 , P301,P302 itd powracałay a silnik jak nie równo pracowął tak robił nadal. Wiedziałem że problem jest gdzieś w zapłonie więc zostały mi tylko czujniki. Wału, spalania stukowago i położenia właka rozrządu. Zaczeęłm od pierwszego bo najtańszy i w sumie najmniej roboty. I okzało się że to to :) Tak więc jakby ktoś miał podbny problem to być może odpowiedź się mu przyda...

Najłatwiej i najtaniej jednak wymienić stukowy :) No, żartuję sobie :)

Jeśli chcesz mi pomóc – wrzuć logi po naprawie i przed - jakie masz, proszę.

Inaczej mi nie pomożesz, ponieważ nie zamierzam wymieniać CKP w ciemno.

Mam problem z zapłonami właśnie, a nie mam z kim porównywać wyników. Mogę z TSami tylko.