Ja tak trochę też w temacie tylko z innym problemem. Moje autko stało tydzień i jak w sobotę odpaliłem i ruszyłem po 500 metrach pedał spadł w podłogę i ani rusz wrzucić bieg. Pompowałem chwilę i udało się zapiąć jedynkę. Ostatnio świeciła kontrolka płynu więc dolałem. Kilka prób odpowietrzania na zgaszonym silniku jeszcze pogorszyła sprawę, na odpalonym też wiele nie pomogło więc miałem go już zostawić w garażu ale po kilku minutach pracy na wolnych obrotach wszystko wróciło do normy :|?: Czy szukać już wysprzęglika :|?:
Dzięki za wszystkie porady