Napisał
Jin147
Dolne wahacze mam od 2,5 roku TRW, przelatane 40 tys. i nie ma żadnego luzu, oraz skrzypienia. Rok temu wpadłem w wielką dziurę łamiąc felgę, tarczę, wywaliło gumę prawą od stabilizatora i górny wahacz też był do wymiany, a dolnemu nic się nie stało. Panowie w italauto byli w szoku, mówią że trafiłem na dobrą serie :) . A co do górnych wahaczy to jest tragedia, w sumie wymieniłem już z 10 wahaczy TRW i DELPHI z czego wiekszosc z reklamacji i wymiana towaru.. nawet kupowałem w różnych hurtowniach i nic po miesiącu już był wyczuwalny luz na tulei i to skrzypienie.. . Po wpadnięciu w dziurę kupiłem najtańszy jaki był QAP i przy okazji na drugiej stronie miałem świeżego DELPHI i najlepsze jest to, że tego QAPa mam do dnia dzisiejszego i nie ma LUZU. W wakacje Delphi też zamieniłem na QAP i wszystko jest OK . Jedynie gumy na stabilizatorze padają szybko i puka.. Macie może jakiś patent na te gumy ?