mówiłem kolego o jtd do benzyn nie wiem jak sprawa się ma, ale moim zdaniem immo działa tak samo w tym modelu i sposób na jego dezaktywacje jest taki sam w każdej 166 choc spierac się z tobą nie będę
Printable View
A nie prościej wyczyścic styki antenki immo?
Mam jeszcze pytanie.
Czy prawdą jest, że po awaryjnym uruchomieniu auta ta procedura musi być już powtarzana stale?
Immobilizer nie odczyta już kluczyka bez pomocy serwisu? Trzeba będzie stale deptać pedał gazu?
Ktoś już to spraktykował?
Ja miałem kiedyś rzeczony problem ale winny był przewodzik który leci od stacyjki a w zasadzie od pierścienia immo do czarnego pudełka z zieloną nalepą. Przełamał się i jak macałem palcami pod kierą to pomagało ale do czasu. Polutowałem i od tamtej pory (odpukać) jest o.k.
zadałem to pytanie, bo w instrukcji jest napisane:
"UWAGA: Po uruchomieniu awaryjnym zalecane jest zwrócenie się do ASO, ponieważ wyżej opisana procedura musiałaby być wykonywana przy każdorazowym uruchamianiu silnika."
Zadam więc je raz jeszcze:
Czy prawdą jest, że po awaryjnym uruchomieniu auta ta procedura musi być już powtarzana stale?
Immobilizer nie odczyta już kluczyka bez pomocy serwisu? Trzeba będzie stale deptać pedał gazu?
Ktoś już to spraktykował?
Chyba będziesz musiał sam spróbować :P