Przy małym obciążeniu jakoś sobie to smarowanie działało ale jak dałeś w palnik to duże obciążenia na łożyskach plus niewiadomo jakej leppkości olej i masz zatartą skrzynię i reszta sama poleciała.
Printable View
hmmm, czyli prawdopodobnie wszystko w piiiiii**du
Bardziej obstawiam że część winy ponosi instalacja gazowa która nie była strojona na wyższych obrotach, żeby osiągnąć 200km/h w 2.0 silnik musi chwile się pomęczyć w wyższej partii. Po rozbiórce silnik radzę dobrze obejrzeć pozostałe tłoki i głowicę, i montując nowy motor czy ewentualnie naprawiając obecny wystroić instalacje przy pomocy sądy szerokopasmowej i przy dużych prędkościach. Skoro auto ma katalogowo osiągać ponad 200km/h to nie ma prawa się nic stać tyle jadąc i utrzymując tą prędkość.
Co ma wspólnego gaz z zatartą skrzynią i rozpier... silnikiem!? Od źle wystrojonego gazu to mogłoby zawory powypalać, UPG wydmuchać, szarpać, przerywać, strzelać itp. itd. Jeszcze nigdy nie słyszałem żeby instalacja gazowa zatarła cokolwiek.
Nawet teoretyzując że wtryskiwacz się zepsuł to uważasz że w jednej sekundzie uszkadza tłok? Padający wtryskiwacz objawia się szarpaniem i przerywaniem z tego co mi wiadomo. A po drugie większość instalacji gazowych ma opcję że po przekroczeniu pewnych obrotów przełącza się na benzynę. A myślę, że 200 km/h kwalifikuje się do takich obrotów.
ta część która znalazlem w misce olejowej wygladała na rozwalony pognieciony tłok
Jeżeli wtryskiwacz jest całkiem padnięty to owszem ale jeżeli niedomaga potrafi uszkodzić tłok. Co do przełączania się na PB pod dużym obciążeniem wszystko zależy jak jest ustawiona instalacja.
- - - Updated - - -
Zamiast krytyki bardzo proszę o konkret negujący moje stwierdzenie. Bo z tego komentarza ciężko wywnioskować co źle napisałem. Przyjmując 2.0 w 156 od 100-200 km/h ropędza się ponad 20 sekund, więc przy nieomaganiu instalacji gazowej w tym czasie osiągnięte EGT może spokojnie uszkodzić tłok.