3 lata temu założyłem włoskie zamienniki 220zł, dwie zimy wytrzymały a trzecia obeszła się bez ręcznego, teraz kupiłem najtańsze polskie zamienniki, cena 120zł za 2 linki (chyba Llineks, czy jakoś tak), zobaczymy ile wytrzymają.
Printable View
3 lata temu założyłem włoskie zamienniki 220zł, dwie zimy wytrzymały a trzecia obeszła się bez ręcznego, teraz kupiłem najtańsze polskie zamienniki, cena 120zł za 2 linki (chyba Llineks, czy jakoś tak), zobaczymy ile wytrzymają.
jedna rzecz, kto smaruje ten jedzie...
Ja wlasnie zamowilem TRW. Zimy w Grecji sa lagodne wiec troche wytrzymaja
Też mam chyba Lineksy - rok temu wymieniane - jedną zimę mają już za sobą - narazie dają radę - koszt ok. 120pln
Nie wiem na ile to miarodajne ale do punto kupilem lineksy z czestochowy i na oko wygladaly na solidniej zrobione niz oryginalne.
Sent from my GT-I5700 using Tapatalk
W moich starych linkach smarowanie nie mało nic do rzeczy bo wszystko psuł przecierający się pancerz.
1. Polskie zamienniki, szkoda kasy na oryginały.
2. Prawidłowy montaż, szczególnie z przodu.
3. Żadne smarowidło, przecież zimą smar staje się gęściejszy. Nic linkom nie pomoże, a tylko może zaszkodzić.
4. Ręcznego należy używać zawsze, kiedy tylko jest potrzeba (na postoju, jakieś skrzyżowanie), bez względu na warunki atmosferyczne. Co za różnica zima, lato, śnieg? Wtedy nie będzie problemu z jego działaniem. Kłopoty zaczynają się, gdy jest on używany okazjonalnie, albo nastąpiło uszkodzenie mechaniczne (zerwana linka, pancerz).
Olej silnikowy też zimą jest gęściejszy. To znaczy, że nie ma sensu go wlewać do silnika?
ehehehhe dobre :)
Chyba nie do końca poprzednikowi o to chodziło. Ja też uważam że nic nie powinno się tam dodawać. Jeżeli linka jest szczelna (a dokładnie pancerz) to nic nie powinno się stać. Jednak z tym bywa różnie zwłaszcza przy nie umiejętnym montażu. A jeżeli nie jest szczelna to i dolewanie niczego nie zmieni na dłuższą metę.
Tak czy siak linki ręcznego w 166 wytrzymują wyjątkowo krótko albo w ogóle w zimie nie zdają egzaminu. Tak było w moim wypadku więc przestałem się z tym pałować i zimą nie używam aby nie być któregoś poranka zmuszonym do przesiadki.
Sorry, że się podepnę, ale u Was w Alfach też ręczny tak słabo trzyma?? Tzn. jak auto stoi na górce, to jakby ten ręczny nie był zaciągnięty to alfa i tak się stacza? (bo myślałem że wystarczy jak sobie ręczny podciągnę na regulacji, a tu ... ;))