Napisał
paw84
Dzisiaj wróciłem od serwisu komputer nic nie wykazał turbo sprawne wszystko ok wymienili olej więc pojechałem na autostradę troszkę depnąć i...
Po wizycie w serwisie auto jakby szarpało ale jak dodałem gazu było ok. Na autostradzie po przejechaniu 10 km z prędkością 160km i spalaniem 9-10l, troszkę dużo chyba? Zapalił się komputer i auto momentalnie wyhamowało do 60km. Zjechałem z autostrady zgasiłem odpaliłem komputer dalej świeci ale moc już lepsza. Dojechałem do ASO i pod komputerem wyszło że regulator paliwa coś szwankuje i auto się dławi!!! Wiecie ile coś takiego kosztuje? Jeszcze mnie nastraszyli że jak nie to to może jakiś wtrysk.
Mam alfę 120/280 zobaczymy co z tym wyjdzie.
Jest kolorem aby odróżnić!