Wiem, że można byłoby wziąć słabszy silnik, ale w większości przypadków słabszy silnik to słabsze wyposażenie wnętrza i nie chciałbym ograniczać się właśnie z tego powodu.
Printable View
Wiem, że można byłoby wziąć słabszy silnik, ale w większości przypadków słabszy silnik to słabsze wyposażenie wnętrza i nie chciałbym ograniczać się właśnie z tego powodu.
przy 2.0jtdm powinieneś mieć bdb wyposażenie
Więc wybierz złoty środek i celuj po środku:)
Ale z drugiej strony jak będzie jeżdził po autostradach to nawet mocny diesel nie powinien palić dużo przecież to są idealne warunki do jazdy.
- - - Updated - - -
I oczywiście oszczedności.
Skoro nie zależy Ci na osiągach a na oszczednościach to zapomnij o silniku 200 KM to pięciocylindrowiec i swoje musi wypić . W 159 najoszczedniejsze będą 4 cylindrowe diesle ,ze wskazaniem chyba właśnie na tego najsłabszego 8V 120 KM aczkolwiek różnice z 16V 150KM nie powinny być duże .
Ale o jakiej oszczędności mową zaoszczędzi może z 0.6 l co to jest nic, a jak będzie potrzebna moc (żeby szybko wyprzedzić to jej braknie jaki w tym sens)
Jakby to była różnica 2 litrów to można sie zastanawiać ale nie +/- 0.6 litra no już bez przesady.
W poprzednim samochodzie Vectra B miałem silnik 1.6 16V gorzej być już nie mogło żeby wyprzedzić trzeba było go tak kręcić że szok przez co palił od 8-11l Paliwa
Znajomy miał silnik 2.0 i ten samochód zupełnie inaczej chodził było czuć że przyspiesza a spalanie od 6-9 L
ja bym polecał 1.9 150, a bardziej zasłyszane superlatywy 2.0jtdm 170.
Tak jest słabszy silnik musisz kręcić,żeby jechał dlatego okupuje to takim spalaniem moja 1.9 16V wydaje sie optymalna bo dużo jeżdzę po mieście jak i po motorway:) wcześniejsza 2.4 też swoje potrafiła wypić ale na trasie było podobnie
- - - Updated - - -
Zależy jak cenowo celuje,czy może pozwolić sobie na 2.0JTD-m
A co byś nie wziął - nawet jak będziesz robił chipa w wersji ECO - a są takowe, popularne zwłaszcza w TIRach - to "niechcący" moc Ci pójdzie w górę.
Po prostu dzisiejsze auta są kompromisem między ochrona środowiska, osiągami i spalaniem. Poświęcając to pierwsze, można poprawić dwa pozostałe :)
Wniosek, co byś nie wziął, jak nie jesteś jakimś zielonym grinpisem, to dorzucisz koło-dwa na strojenie np. u Cinka albo w innej dobrej firmie i będzie mniej piło i miało ciut lepsze kopyto.
Jeżeli zamierzasz rzeczywiście latać autostradami przez 90% czasu i do tego z prędkościami odpowiednimi do tego typu dróg, to silnik typu 1,9 8V o mocy 120KM jest pomyłką...
Na Twoim miejscu celowałbym przynajmniej w 2,0JTDm 170KM.
A co do gadania, że pięciocylindrowiec musi wypić, to zgodzę się, ale tylko po części... bo owszem swoje musi wypić, ale w ruchu miejskim czy przy pełnym wykorzystaniu mocy, natomiast na trasie ta różnica będzie minimalna, bądź wręcz będzie miał przewagę.
egularnie śmigam swoją 156 2,4JTD na trasie A2 Łódź-Warszawa z prędkościami w okolicach 150km/h, kilka razy z tym samym obciążeniem zrobiłem tą trasę ojca Lybrą z silnikiem 1,9JTD 110KM i za każdym razem, mimo porównywalnych mas, Lancia spalała więcej.