Kolejny dowód na to, że TSy to złom.
Panewka na 99%
Printable View
Kolejny dowód na to, że TSy to złom.
Panewka na 99%
klekot jest dość dziwny i pasuje z leksza na wariator
no właśnie o to chodzi czy napewno panewka czy ten wariator nieszczęsny? :(
tak się przysłuchałem i nie brzmi to miarowo na wariator :/ a raczej rytmiczne stuki i panewka i kasownik hydrauliczny i ... bez rozebrania się nie dowiemy, bo szklana kula się potłukła
to twoje zdanie.. ja uważam ze nie złom.. uwazam ze tempra to złom nad złomami..Cytat:
Napisał AlfaFAN
;) i też mam na to dowody.. sąsiad ma taką jedną co ją korozja przezarła..
;) i czy to swiadczy ze twoja to złom?? raczej nie..
a koledze współczuje awarii panewki..
pozdrawiam
Duży luz na panewce, niestety, na moje ucho.
Jeżeli złapałeś odcinkę w czasie jazdy to bankowo.
Nie jeździj, może wał nie dostał. Jeżeli jest z nim wszystko ok, to trzeba go zmierzyć i poskładać na nowych panewkach.
Jeżeli ma ryski, to najtańszą opcją jest szlif i nowe panewki, robocizna będzie dość droga, niestety, bo trzeba dużo rozebrać (najbidniej zblokować rozrząd, wyjąć skrzynię, odkręcić koło zamachowe i pasowe główne, zdjąć miskę, wyjąć wał).
Pasowałoby zrobić Ci ciśnienie sprężania, to da Ci odpowiedź, czy silnik jest wart reanimacji w ten sposób, czy może pełnego remontu z pierścieniami i czapką.
Kupienie silnika pozostawiam grającym w totka, choć czasem nawet Alfę ze sprawnym 1.8/2.0 TS (pasują zamiennie) można kupić taniej, niż sam silnik. Tylko wcześniej trzeba mu zmierzyć kompresję i ciśnienie oleju ^^
4 lata "pałowałem" TS'a i chętnie jeszcze raz spotkałbym się z tym silnikiem.Mi nie dokuczył,w innych markach i silnikach też panewki się obracają-po prostu loteria.Zrobisz "dół" i jeździsz dalej-nie kombinuj z remontem całości.
mój silnik powinien być naprawiany średnio co miesiąc wg Twojej opinii :PCytat:
Napisał Rzmudzior
nie zostaje nic, jak rozebrać i pooglądać
łączę się w bólu z kolegą konrad251, bo w moim (28-letnim!) motocyklu wał powiedział dość, a ból jest tym większy, że nie ma już w sprzedaży części i nie wiem czy go naprawię
fotka dla ciekawskich
Załącznik 77901
dzięki chłpaki za odrobine pocieszenia :)
jutro przyjedzie mechanik bo dojechałem alfą do domu jakies 500m od kiedy to się stało także mam nadzieje ze nic poważnego nie narobiłem...
przyjedze weźnie na lawete i będzie rozbierał a przy okazji wymieni sprzęgło bo właśnie wydałem 650zł na nówczke valeo i sie spłukałem jak resztę zrobie? nie wiem ale cos wykombinuje :D nie ma bata zebym dał jej długo stać :D
Z tą wymianą sprzęgła to bym się na twoim miejscu wstrzymał do czasu zakupu nowego auta bo nie brzmi to za dobrze :/