Jak Ci ubywa płyn to możesz mieć jak u mnie ... popękaną głowicę :)
Oby nie bo u mnie koszt bez rozrządu to było 2600zł :D
Printable View
Jak Ci ubywa płyn to możesz mieć jak u mnie ... popękaną głowicę :)
Oby nie bo u mnie koszt bez rozrządu to było 2600zł :D
Jeśli nie pękł mu pasek rozrządu i zawory się nie pogieły ani nie ma żadnych innych objawów to po co pakować się w dodatkowe koszta? Zamiast 100zł za planowanie płacić 500-600zł za kompletne zrobienie głowicy "na zaś". To tak jak wymienianie całego zawieszenia z przodu gdy padnie końcówka drązka kierowniczego. Fakt będzie gwarancja, że dłużej będzie działać ale ile kasy człowiek wyłoży niepotrzebnie na raz
Wiesz, dobrze sie komus doradza jak sie za to nie placi, a forum wszystko przyjmie, cóz, bogatemu wszystko wolno.
Zasadniczo, głowica to nie pokrywa zaworów i nie ściąga się je co pół roku. Więc jak się ją ma "na warsztacie" to powinno się ją zrobić kompleksowo. Gumki na zaworach na pewno są już stwardniałe, a gniazda i zawory nie są już w 100% szczelne, może być też zużyta któraś prowadnica itd. Lepiej to wyłapać od razu niż ściągać głowicę za pół roku...
Co do płaszczyzny głowicy to trochę głowic już w życiu ściągnąłem i nie wymagającej szlifu nie widziałem, zawsze wymaga zdjęcia jakiejś warstewki...
mozna zrobic test szczelnosci a pozniej dopiero wymieniac uszczelniacze , ale tak jak koledzy wyzej pisali planowanie obowiazkowo
Głowica jest już od kilku dni rozkręcona, wczoraj była planowana. Niby między 2 a 3 tłokiem była delikatnie nierówna. Ale po planowaniu jest już prosta. Do tego mechanik chce założyć trochę grubsza uszczelkę głowicy i mówi, że będzie działało jak działać powinno.
Nieszczelności żadnej nie znaleźli
Odleglosc zaworu od tloka jest scisle okreslona, dlatego.stosuje sie roznej grubosci uszczelki
Mechanik ma racje, uszczelka w tym przypadku powinna być grubsza ale to wszystko należy pomierzyć, a nie na "bolka oko".
do tego silnika wystepują w sprzedaży 3 różne grubości uszczelek. Mechanik 2 różne, jedne cieńsze, drugie grubsze i miał pomierzyć i wybrać. Zdecydował się na tą grubszą, więc chyba wie co robi
Waszym zdaniem to co opisuję i te wszystkie prace poprawią pracę silnika? Zmniejszy się kopcenie, branie płynu i poprawi się nieznacznie moc? Jednym słowem, "zabangla" to to?
idac za Twoim tokiem rozumowania kolego, to moze by tak przy okazji zmienic pierscienie, panewki, tloki, a moze howanie tulei??
po to sa sposoby sprawdzania szczelnosci zaworów, i głowicy, sprawdzanie płaszczyzny glowicy i bloku aby nie robic czegos niepotrzebnie, na zapas, i nie narazac klienta na koszty.
nie pisze tego złosliwie, nie mam zamiaru sie tu wymądrzać.
pozdrawiam.