problem z odpalaniem 2.0ts

- aby tylko nie było rdzy w body komputerze.
- jest przyklejony temat ts diag, alfadiag,...., strona 52 na samym dole.

rozebrałem komputer pokładowy i wszystko z nim ok nie ma rdzy wiec co to może być?przepustnica?komputer?

pompa paliwa, przepustnica... pompe paliwa sprawdzisz jak sesję uruchomienia rozłożysz na dwa , trzy kliknięcia kluczykiem, kluczyk w MAR, potem STOP, kluczyk w MAR, STOP, MAR i uruchomienie..... jak będzie to samo to nie jest problem z pompą paliwa... jeśli żródło problemów to przepustnica to musz zrobisz reset parametrow adaptacyjnych a potem test przepustnicy.... program Alfadiag wykonuje te czynności....

więc tak czyszczenie i adaptacja nowych ustawień przepustnicy pomogło w tym stopniu że obroty spadaja do 500 ale autko nie gaśnie. na próbę założyłem przepływkę z jtd autko zapaliło ładnie wskoczyło na obroty ale nie dało się nim jechać więc podejrzewam wadliwy przepływomierz , tylko pytanko w momencie kiedy jest on wadliwy błąd musi się pokazać? czy często się tak dzieje że błędy się nie pojawiają?

adaptacja i restet ustawien przepustnicy zrobione, przepływomierz wymieniony, świece wraz z kablami i cewkami wymienione, filtr powietrza wymieniony i dalej ten sam problem ciężko odpala na zimnym silniku (trzeba delikatnie dodac gazu żeby silnik odpalił) jeżeli tego nie zrobie to obroty wskoczą na 1100 spadna na 600 i albo sie podniosą albo silnik zgaśnie. pomóżcie co może być tego przyczyną? czujnik temperatury?

- ciśnienie paliwa w normie ?
- jak tam wyglada zaworek odmy ?
- jak stan EVAP-a ?
- nie ma fałszywego powietrza na kolektorze ?
- adaptacja zrobiona i reset ustwawień zrobiony , no ale jaki jest kat przepustnicy ?
- po to się robi reset aby zobaczyć czy przepustnica ustawia się na by-pass.
- jak możesz to daj logi z MES-a,
- tutak instrukcja
--
http://www.forum.alfaholicy.org/147/...tml#post944073
--
- sub-temat #70., logi na zimnym silniku.

dawałem to do fachowca i on to robił :(

Kiedyś walczyłem u siebie z problemem odpalania zimnego silnika chyba z pół roku. Wymieniłem przepływomierz, kable, czujnik temperatury, sprawdzałem kompresję, lewe powietrze, świece, ciśnienie paliwa, itd.
Już nawet chcieliśmy z bubu wymieniać ECU, a winny był .... czujnik wału.
Dopiero, jak padł prawie całkowicie i nie można było odpalić gorącego silnika to mnie oświeciło.
No, ale u Ciebie to może być coś zupełnie innego.

no u mnie najprawdopodobniej jest to czujnik temperatury w sobote wymieniłem ten czujnik w niedziele byla temperatura -11 stopni i odpalil od strzalu jeszcze dzisiej go przetestuje bo dwu dniowym postoju autka.