-
w 2.4 JTD 136 km półosie lewa i prawa są tej samej długości więc jak będziesz szukał to jest to bez znaczenia. Oczywiście mówię o samej półosi. BO z prawej str masz przedłużenie półosi z podporą i do tego dopiero jest montowana właściwa półoś z przgubwe wew i zew.
Jeżeli chodzi już o sam przegub wew to jest wymienny ale najpierw musisz sprawdzić stan wieloklinu na półosi. ja też myślałem że wymiana przegubu wew załątwi sprawę ale jak już rozebrałem przegub okazało sie że wieloklij jest zjechany i konieczna była wymiana całej półosi.
-
Majes i policz odrazu ilość zębów na wieloklinie bo makarony w trakcie produkcji zmienili liczbę zębów na tej półosi. Były te same przeguby z 28 zębami i 34 - lub cos w tym stylu. Sprawa do opanowania myslę, ale najlepiej wyjąc starą półoś/ przegub i dopiero zakładać.
@ pampik
A dużo jest roboty z wymianą takiego przegubu wewnętrznego? W u mnei w tym od skrzyni biegów mam osłone popękaną i kiedyś zastanawiałem się nad wymiana odrazu całego przegubu.
-
No sporo.
Zaczynająć od początku to odkręcasz ta duża nakrętkę na piaście. podnosisz auto i odkręcasz śrubę mocującą widełki amortyzatora przy wahaczu a następnie końcówkę drążka kierowniczego i górnych wahacz. Wtedy masz zwrotnicę luźną i z jedenj strony wolną półoś. Teraz częśc która mi przyspożyła najwięcej pracy czyli odkręcenie sześciu czy ośmiu śrub z przebubu wew. Zanim zaczniesz dobrze wyczyść i wydłub cały syf jaki będzie w łbach śrub ( na imbus ) mi pomimo starań dwie udało się odkręcić a reszte nacinałem szlifierką na śrubokręt płaski i odkręcałem. ( później oczywiście nowe śruby ) Ogólnie jest niewygodnie i ciasno ale do zrobienia ( jak dojdziesz do momentu gdzie nie bedziesz potrafił odkręcić srub i bedziesz zmuszony nacinac uważaj żebyś niczego do okoła nie uszkodził ja sie zagalopowałem i naciąłem osłone drażka kierowniczego. Wymiana jest banalna ale zawsze parę zł w placy )
Jak już bedziesz miał całą półoś na wierzchu zostaje Ci zbić taki dekiel który zasłania wnętrze przgubu ( jak wyciągniesz półoś bedziesz wiedział o czym piszę - ale nie zniszcz go bo będzie Ci potrzebny ) wtedy tylko wciskasz obudowę przgubu tak żeby krzyżak wyszedł ściągasz pierścień "segera" ściągasz krzyżak i już praktycznie przegub wew masz rozłożony. W tym momencie sprawdz stan wieloklinu na półosi. ogólnie robota strasznie brudna więc miej w pogotowiu sporo szmatek bo smar z przgubu jest później wszędzie.
To w sumie tyle.