To nie uszczelka :) Uszczelkę muszę kupić nową, bo starą mam już nadwyrężoną i nie wytrzyma kolejnego otwierania i zamykania pokrywy.
Printable View
To nie uszczelka :) Uszczelkę muszę kupić nową, bo starą mam już nadwyrężoną i nie wytrzyma kolejnego otwierania i zamykania pokrywy.
Uszczelkę powinno się wymieniać podczas każdego ściągnięcia pokrywy bo inaczej olej będzie się lał po całym silniku.
- - - Updated - - -
A wracając do tematu to już nie mam pomysłu co Ci doradzić.
Wytarty wałek rozrządu lub kontakt zaworu z tłokiem - ja bym za tym patrzył.
Wytarty wałek bym bardziej obstawiał, bo dźwięk jest jakby tuż pod pokrywą.
No to musisz zrzucić pokrywę i popatrzeć organoleptycznie, która krzywka wydaje się mniejsza (a jak tak stuka to już sporo wytarty musi być) i do regeneracji - nie jest zbyt droga, ja za dwa wałki z 8V z azotowaniem zapłaciłem ok. 500-600zł, tyle że ja przerabiałem każdą krzywkę na sportową, a nie tylko regenerowałem wałek.
Dzięki, to mam wrażenie dość celny strzał z tym wałkiem. Oczywiście otwarcie wszystkiego ostatecznie wyjaśni problem, ale sądzę, ze to najbliższe prawdy. zastanawiam się tylko, czy regenerować wałek, czy kupować używkę w dobrym stanie, bo widziałem gościa na Allegro, co tym handluje. Z drugiej strony troche ryzyko, bo nigdy nie wiesz, co dostaniesz.
Jak regenerujesz, to zawsze wiesz co masz. Ja dawałem do REWARu, nie, żebym jakoś bardzo był zadowolony z poziomu usługi (ciut za trudne dla nich zrobić tak jak klient chce), ale proste regeneracje robią ładnie i szybko :P Z drugiej strony, kupiłem jeden wałek najpierw od Grzybka i nie żałuję :P Mój był grubo zjechany i nie miałem co liczyć raczej na nim na większy wznios.
Tu masz ich stronę: http://www.rewar.republika.pl/
Od razu dwie rzeczy: męcz ich, żeby to ONI załatwili utwardzanie, bo nie mają ochoty wysyłać, a powinni zrobić to oni a potem sprawdzić jeszcze "prostość" wałków - mam podejrzenia odnośnie jednego mojego, że się skrzywił jednak w azotowaniu, Maicher też miał krzywe. Druga - zarezerwuj sobie sporo czasu na rozmowy telefoniczne, bo taki starszy Pan co tam pracuje, to naprawdę chyba dużo go ma :D
Aha, przed i po fakcie zmierz luzy zaworowe (szczelinomierz grosze kosztuje), po fakcie na 99% potrzebna będzie ich regulacja.
Dzięki za linka, a swoją drogą, jak usportowienie wałka ma się do przyrostu mocy?
Może parę koni dać, ale jak przesadzisz, to spadnie niski zakres i auto będzie ciągnęło tylko na górze. Ale generalnie dodać odrobinkę wzniosu, zwłaszcza na dolocie - to niegłupi pomysł i obejdzie się bez innych modów - choć przyznaję, nie jestem fanem modzenia z wałkiem, jak się nie modzi z innymi rzeczami, tj. głowicą, zapłonem, sprężaniem itp.
Znalazłem we Wro firmę, która tez się tym zajmuje i ponoć dobrze robią, pod warunkiem, ze nie dajesz im silnika do roboty :D Z "tuningu" raczej nie skorzystam, ale regeneracja, jak najbardziej. Biorą 5 dych od krzywki.