Printable View
witam
od marca ubieglego roku jezdze GT,kupilem ja sercem a nie robiac zimna kalkulacje i sie nie zawiodlem,auto ma trzy ogromne zalety,1.9jtdm, nieprzeciatna linie,i duzy jak na coupe bagaznik, bonusem jest to ze ludzie sie ogladaja za nia na ulicy...
o bezawaryjnosci nie umiem nic powiedziec bo kupilem z drugiej reki i mialem troche roboty, zostal mi tylko mrugajacy licznik km, auto ogulnie bardzo przyjemne nawet na wakacyjny wyjazd w 4 osoby,polecam.
pozdrowka.
george - tak z ciekawości - jak z miejscem z tyłu?
tzn, czy dorosła osoba jest w stanie tam się bez większej męczarni zmieścić, czy tak jak brera jest to praktycznie dwuosobowy pojazd?
spokojnie się z tylu mieszczą 3 osoby - np. żeby kogoś podwieźć... ale jak chcesz jechać dalej to 2 osoby mają wystarczający komfort - chyba ze maja powyżej 180 cm.
od jakiegoś czasu interesuje się tym modelem alfy + silnik 1.9jtd. zakochalem się w niej po uszy. szczególnie jak widziałem ją na tych szprychowanych 18steczkach..... szczerze powiedziawszy denerwują mnie opinie o niebywałej awaryjności "alf" z ust osób, które tych samochodów nie posiadały (bo niby kuzyn miał i narzekał). drążąc dalej temat zapytam posiadaczy tego auta........czy kupilibyście ten model z tym silnikiem po raz 2gi? jak to jest z ta awaryjnością i dostępnością części? czy naprawde jest tak ciężko? pytam, ponieważ chciałbym znać opinie z tzw. "pierwszej ręki". z moich spostrzeżeń wynika, że po ulicach jeździ coraz więcej samochodów tej marki- czyżby ludzie wreszcie przejrzeli na oczy? z góry dziękuje za odpowiedź
pewnie tak a jeśli chodzi o dostęp do części to przynajmniej ja nie miałem żadnych kłopotówCytat:
Napisał 100P
nie ma żadnych problemów z dostępnością części , www.autosklep24.pl i masz wszystko
w razie kuku masz też pełno używek w niskich cenach , takie części jak np zderzak kupisz za 10-15 % ceny ASO
moje (subiektywne wrażenia) z jazdy GT - miejsca faktycznie sporo (grzybii dzięki za opinie - jesteś współsprawcą zakupu ;)), na tylne siedzenia wcisnąłem teściów - przeżyli, drogi trzyma się jak przyklejona; natomiast silnik mimo 170 KM nieco mnie rozczarował - przesiadłem się z puga 406 o podobnej mocy i był on zdecydowanie bardziej elastyczny i miał lepsze przyspieszenie;
trochę trzeba się przyzwyczaić do słabszej widoczności do tyłu - mimo wszystko sam wygląd niweluje wszystkie niedostatki...
Panowie, nie ma co narzekać na konstrukcję 1.9 JTD(m), bo z tych 170 KM około setkę zawdzięczamy głównie turbinie, więc trzeba najpierw poznać, jak tej turbiny najefektywniej używać.
Jeśli ktoś przesiada się z mocnej benzyny do uturbionego ropniaka to niestety najpierw musi nauczyć się tym ropniakiem jeździć... trzeba zmienić nieco styl jazdy, mi zajęto to parę tygodni, bo do tej pory przez 8 lat jeździłem tylko benzynami.
przykład: jadę benzyną np. na 4 biegu 90km/h i chcę jakąś przeszkodę w miarę żwawo wyprzedzić, więc redukcja na 3, gaz i jazda
- ropniakiem jadąc na 4 biegu około 90-100 km/h i mając nieco ponad 2tyś/obr. redukcja w przypadku wyprzedzania nie ma większego sensu, a ponadto naraża dwumasę oraz sprzęgło na ogromne przeciążenia - należy wcisnąć jedynie gaz i poczekać na reakcję turbiny...po chwili przychodzi moc i rysuje się banan na twarzy... takich przykładów jest więcej.
Pozdrawiam,
@ludvigus -porównywałem zachowanie dwóch turbodiesli o podobnej mocy i niestety silnik alfy wypada gorzej, mimo, że GT jest o ponad 100 kg lżejsza;
OK, ale trochę mnie to zastanawia, bo nawet najmocniejsze 2.2HDi w Pugu ma coś około 130KM i max 314Nm, więc trochę ni jak się to ma do 170KM i 330Nm w Alfie GT JTDm.Cytat:
Napisał Matka
Fakt, że te najmocniejsze ropniaki w Alfach są IMHO trochę wyżyłowane...(wiem wiem, normy euro....) a do tego, jeśli parę koni uzyskane jest z softu na chipie, więc charakterystyka może być zaburzona i odczucie inne niż w Pugu.
Pozdrawiam,