musimy wymyślić jakąś nagrodę ,, złote usta "...:) ..oczywiście bez urazy
Printable View
E, przecież to znane - "Syndrom gotowanej żaby" ;) Chodzi o to, że w obliczu powolnych zmian człowiek nie odczuwa różnicy... żaba też ;)
Nie wskazuję konkretnej bandy. Moim zdaniem wszystkie są siebie wart. Ale cóż, każdy może mieć swoje zdanie, i ja się z tym liczę :)
A czy dziurawy dolot ma jakiś wpływ na turbinę, szkodzi jej??
Przed turbiną zasysa syf z powietrza omijając filtr. Wpływa więc na turbinę i na sam silnik.