również planuje sobie przyciemnić tył jak się pojawi trochę wolnego grosza, tylne szyby można przyciemniać dowolnie i policji nic do tego tak?
Printable View
również planuje sobie przyciemnić tył jak się pojawi trochę wolnego grosza, tylne szyby można przyciemniać dowolnie i policji nic do tego tak?
Tylne szyby możesz nawet zaspawać i nic im do tego ;P
A tak serio, to jedynie przednią czołową i boczne dotyczą ograniczenia.
rozumiem, a ile % powinna mieć folia żeby z zewnątrz było czarno a przy cofaniu w nocy coś widzieć ? :)
a ze spawaniem to może nie głupi pomysł, bo akurat pracuje w tym zawodzie :d
Według mnie jak przyciemnisz minimalnie tył to i tak w nocy nic nie zobaczysz:cool:
To już musisz pytać bardziej znających temat folii. Ja u siebie mam zakładane jeszcze przez poprzedniego właściciela i w nocy niestety wszystko na lusterka ;)
To jest właśnie jeden minus tej operacji ;)
A może by się tak wypowiadać na podstawie własnego doświadczenia a nie gdybać...?
Dopiero folia rzędu 5% przepuszczalności sprawia problem w nocy. Nie chodzi tutaj tylko o cofanie. Np wyjeżdżając w nocy z bocznej ulicy pod kątem ostrym do głównej, musimy czasem przez tylne boczne popatrzeć a wtedy oko ma za mało czasu na adaptację i jest problem z widocznością. Folie od 20% w górę daję tylko wrażenie mocnego przyciemnienia z zewnątrz bo wpadanie światła jest ograniczone z co najmniej 3 stron. Natomiast człowiek zawsze od środka patrzy tylko przez jedną szybę... Widzę, że tutaj też niektórzy są zdania, że skoro oni nie widzą zbyt dużo do środka to kierowca i pasażerowie też mają taki efekt.
- - - Updated - - -
Kilka razy już pisałem o tym. Tutaj nie ma jednakowej zasady dl wszystkich. Np ciemne auto z jasną tapicerką musi być trochę mocniej przyciemnione, niż jasne z ciemnym środkiem. Do tego jeszcze dochodzi wysokość szyb. Do 156 SW nie ma sensu kleić nic ciemniejszego niż 20%. Jest już ciemno z zewnątrz, pasażerowie nie czują promieni słonecznych a szyba jeszcze się bardzo nie nagrzewa (przy foliach rzędu 5-15% może szyba działać, jak kaloryfer w słoneczne dni).
ja miałem przyciemnione szyby w terrano II na 5% i w nocy nic praktycznie nie nie było widać, ale dało się jeździć. Trzeba tylko bardziej uważać. Ale myślę, że warto przyciemnić szyby bo wrażenia wizualne bardzo się poprawiają ;) ja czekam aż pogoda przestanie ćpać i też zabieram się za przyciemnianie ;)
Wszystko zależy od jakości foli. Mi przyciemniał znajomy który pracuje w "branży" i wziął 450. Folię mam pośrednią i w nocy jest ok, w dzień trudno zobaczyć co jest w środku :]