Mój głos też oddany. Wybieram się w te okolice w lipcu więc fajnie byłoby móc zobaczyć tą kolekcję.
Printable View
Mój głos też oddany. Wybieram się w te okolice w lipcu więc fajnie byłoby móc zobaczyć tą kolekcję.
Głos oddany :)
Jak jedziesz w lipcu, to od razu jedź do Turynu.
Właśnie stamtąd wróciłem i w muzeum motoryzacji stały m.in. Alfa P2, Alfetta 159, Tipo 33, 155 Lariniego, 8C, prototyp Glorii i do tego maserati (250F), lancie (np. aurelia), cisitalie, abarthy, fiaty, kilka protypów (np. stara delta cabrio) itp.
Były też nowsze F1 - G.Villeneuve, Schumachera czy Vettela.
Pod muzeum stało nowe Ghibli, a przed fabryką Lingotto widziłem jakiegoś bossa Fiata w nowym Quattroporte (chyba Montezemolo, ale głowy nie dam - za szybko przejechał). Na tor na Lingotto wpuszczali przez Pinacotekę Agnellich.
Swoją drogą - budynek muzeum jest ciekawy architektonicznie - i zwiedzanie możesz zaplanować z kobietą - jest to tak pomyślane, że ma być atrakcyjne nawet dla osób, które się niezbyt interesują samochodami.
No i miałem dużego farta w mieście - na głównym placu był jakiś zlot i były m.in. Fulvia (z naklejkami z Rajdu Monte Carlo), Stratos, 037, Delta S4, Spider z I serii, Giulia, przedłużane Kappa i Thema, jakieś Alfy (chyba Giulia TZ) - samochody były mocno pilnowane, a najlepszy dostęp miałem do rajdowych lancii.
http://www.museoauto.it/website/en
Dodatkowo w niedzielę jest otwarte Centro Storico Fiat - gdzie pokazują np. naszych górali :)
Więc zamiast narzekać na Fiata - zobaczcie lepiej to co jest możliwe i dosłownie na wyciągnięcie ręki. Sprawdzcie sami, ile kosztuje bilet do Bergamo Ryanem czy Wizzairem, do tego bilety na pociąg do Turynu z Mediolanu (a ten pociąg jedzie 300 km/h), za które zapłaciłem dosłownie grosze - po 9 EUR*:cool:*w 1 stronę. To już nie te czasy, gdzie do Włoch jechało się godzinami, a paliwo potrafiło nieźle kosztować...
Dzięki za radę. Oglądałem w necie to muzeum w Turynie. Problem w tym że Turyn jest nam nie po drodze bo z Milano jedziemy na północ do Erby. Później z kolei jedziemy nad morze adriatyckie i po drodze mamy zamiar zahaczyć o muzeum Ferrari koło Modeny. No i jeszcze tor Monza.
Nie wiem czy na ten Turyn starczy nam czasu i sił.
Petycja podpisana :)
Jak będziecie w Modenie to wleć do nowego muzeum, otwartego w 2012 r. - to dom Enza + nowoczesny budynek - wystarczy godzina;
- jest to w samym centrum Modeny (10 min pieszo z dwroca kolejowego)
- można kupić bilet łączony razem ze wspomnianym przez Ciebie Maranello - wtedy jest parę euro taniej
- przy tej samej ulicy 5 min dalej są zakłady Maserati i ich salon
- widzę, że dosyć często zmieniają kolekcję - ja byłem na premierowej - Narodziny mitu (Ferrari), potem było o rywalizacji Maserati/Ferrari, teraz są wyścigówki
Modena:
http://www.museocasaenzoferrari.it/en/
Maranello:
http://museo.ferrari.com/
Cóż, muzeum ma jednak być otwarte, więc chyba się opłaciło :).
Nie wiem, czy miałeś akurat to na myśli, ale muzeum pojawiło się jako temat przy okazji Expo 2015, które odbędzie się w Mediolanie. W artykule oczywiście piszą o opuszczonej fabryce itd. - ma być tam wstępnie centrum handlowe, jakieś centra badawcze, mieszkania, do tego parking na Expo i uwaga! - tor dla Alfistów :)
http://www.leftlanenews.com/alfa-rom...n-in-2015.html
Aha, poprzednio zapomniałem jeszcze o muzeum w Brescii, poświęconym wyścigowi Mille Miglia, które notabene mieści się w zabytkowym klasztorze:
http://www.museomillemiglia.it/defaulten.aspx
licznik stoi w miejscu!!!
Ja oddałem swój skromny głos.