Printable View
Wzorowałem się na 1.9 16v,pomyślalem że przeczyszczę przesmaruję wymienię płyn i zobaczę czy to to było przyczyną czy szukać dalej
włoszkę mam od stycznia i nigdy nie miałem z takimi autami styczności więc nie wiem co i gdzie ,może mi kolego powiesz co to za mechanizm mi się ukazał zamiast koziołka,jak tam spsikałem wd40 topopychając palcem biegi przeskakiwały(przed wd ani drgnęło)czy można to rozebrać żeby wyczyścić i jak spuścić płyn i odpowietrzyć?
W mojej Alfie nawet po wymianie kompletnego sprzęgła,płynu i oleju w skrzyni chodzi jak chodziło.
Czyli gdy silnik zimny to biegi wchodzą z oporem,a potem już ok.
Ale sprawdzałem już w paru Alfach i raczej jest podobnie,albo nawet tak samo-w JTD
Nie porównuj z innymi samochodami bo widocznie tak ma być.
Mam też BMW e46,tam biegi wchodzą że jednym palcem mogę przerzucać:cool:
To powiem Ci ,że dziwne . U mnie po wymianie kplt sprzegła i wysprzęglika biegi na zimnym silniku wchodzą jednym palcem .;) . Co do wcześniejszych wypowiedzi. Zacząłem od wymiany oleju ale nic nie pomogło mi wtedy. Fakturę można mieć za wymianę jakiejś części ale czy została ona wymieniona ?! - oto jest pytanie ;)Cytat:
Napisał Weron
Ja dla następnego właściciela trzymam w garażu stare części, może po tym chociaż uwierzy, bo po co miałbym zużyte części kupować - żeby mu pokazać? :D Tak samo od mechaników jak zostawiam auto oczekuję wymienionych części z powrotem.Cytat:
Napisał zaki
Sam przerabiałem podobny problem z biegami, a rozwiązanie okazało się bardzo banalne i może w Twoim przypadku to pomoże.
Odkąd kupiłem samochód (3msc) borykałem się z dosyć ciężko chodzącym pedałem sprzęgła chociaż biegi wchodziły dobrze. W pewnym momencie przy niskich temp miałem problem z wrzuceniem 1 i R na zimnym silniku, 3 mi potrafiło zazgrzytać i też nie wiedziałem w czym problem, jeździłem tak przez tydzień. Pewnego dnia zobaczyłem, że pedał sprzęgła jest położony niżej od hamulca o kilka cm więc postanowiłem pociągnąć pedał sprzęgła do góry. Pedał podniósł mi się trochę i od tego momentu biegi w dużych mrozach idealnie, a sam pedał sprzęgła chodził o wiele lżej.
Także nie wiem czy coś takiego pomoże, ale warto sprawdzić bo nic nie kosztuje, sam zabieg trwa 10 sekund, a może uda się wyeliminować problem.
aby nie zakładać nowego tematu. Alfa 156 20V, sprzęgło, wysprzęglik, olej przekładniowy wymienione 01.2011 przy 130000km, teraz jest 166000km.
pedał sprzęgła jest bardzo nisko, ale działał dobrze (nawet wygodniej się nim operuje jak jest taka nisko) - już zamówiłem sprężynę.
- na zgaszonym silniku biegi wchodzą dobrze
- na działającym silniku jest problem aby wrzucić bieg, pedał wciśnięty do podłogi jak już wbiję 1 to samochód zaczyna się toczyć mimo wciśniętego do podłogi pedału. Momentami w ogóle nie mogę wbić biegu. Ze skrzyni, sprzęgła nie dochodzą żadne dźwięki, płyn w zbiorniczku jest na max. Jak już bieg wejdzie to samochód jedzie normalnie, podczas jazdy biegi wbija się trochę łatwiej (zazwyczaj). Używam słowa "wbija" ponieważ to bardziej walka by bieg wszedł:(
Co to może być? Bo wygląda jakby pedałowi brakowało ~3 cm wciśnięcia aby biegi wchodziły poprawnie. Dzisiaj ma dotrzeć do mnie sprężyna pedału, sądzicie, że to może pomóc.
Będę wdzięczny za wszystkie porady!
A jak kolego ręką podniesiesz pedał to sprzęgło działa dobrze? Jeśli nie sprawdzałeś to odpowiedz sobie na pytanie czy sprężyna coś pomoże.
Ja w poprzedniej alfie nie miałem sprężyny i nic się nie działo. Prędzej uszkodzona jest pompka sprzęgła skoro 30 tys wymieniałeś wszystko na nowe. Może układ się zapowietrza. Przyczyn może być kilka.
- - - Updated - - -
Radziłbym tak nie jeździć, bo uszkodzisz skrzynie.
wymieniona pompa sprzęgła i po problemie!
pozdrawiam
witam sie podłacze pod temat,u mnie w 156 1.9 jtd 105km,jak jest gorąco to cieżko wrzucić 3-ke i 4-ke dopiero za 2-3 im razem wskakuje a potem jakby wszystko ok brak problemów,a po jakimś czasie znowu cieżej,tak jak pisze problem pojawia sie w ciepłe dni,sprzegło wymienione rok temu wysprzeglik jakieś 4 lata temu,niewiem co może być przyczyną tak jak pisze problem pojawia sie w gorące dni.ma ktoś jakis koncept na ten kaprys?