Z tego co mi mechanik mówił, to można z tym jeździć bo nic poza zawieszeniem sobie nie wytrzaskasz (w sensie nic wielkiego nie popsujesz).
Printable View
Z tego co mi mechanik mówił, to można z tym jeździć bo nic poza zawieszeniem sobie nie wytrzaskasz (w sensie nic wielkiego nie popsujesz).
Ktoś znalazł na forum opis wymiany przodu? też mnie to czeka :(
DF
Przesadzacie. Skrzypiace wachacze w naszych zawieszeniach to norma.
Skrzypiace wachacze to norma jeśli nie nowe. Jeżeli nie maja luzu to jeździć. Ewentualnie popsikac sylikon sprayem.
Czyli świeżo wyciągnięte z worka trw.
Taki urok maja poprostu.
Hejka,
Koledzy ja też tak mam:mad:.
Omen ma trochę racji,że Alfy tak mają i taki już ich urok;)
Piszecie, że Alfy tak mają ... a ja jak już napisałem z dolnym nie mam problemów 2 lata, a z resztą rok ... może jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę?
Drogi w Poznaniu nie sprzyjają zawieszeniu (zwłaszcza Wilda, Dębiec), a i trasa Czerniejewo->Września też nie rozpieszcza zawieszenia ...
Może zależy też kto i jak to montuje?