Nie ma co kombinować, tylko brać klasycznie 1,9 JTD 16V 150 KM. Wybór egzemplarzy niemały, silnik znany i lubiany.
Printable View
Nie ma co kombinować, tylko brać klasycznie 1,9 JTD 16V 150 KM. Wybór egzemplarzy niemały, silnik znany i lubiany.
Standardowe wypowiedź właścicieli słabych diesli.... ;) Dieslem się nie jeździ trzymając go na obrotach - to nie jest naturalna jazda. Dieslem się jeździ momentem obrotowym.
Klapy wirowe to temat znany i łatwy do usunięcia.
Poza tym 8V pali tyle samo co 16V. Przemawia za 8V cena - są tańsze, ale jeździć to nie ma czym. Czy trwałość? Nie wiem - nie mam porównania.
powinienes zaznaczyc ze takie spalanie tylko w trasie ;) 2.4 to nie jest tanie w eksploatacji auto, wiec nie ma sensu sugerowanie kupna komus, kto zaklada z gory oszczednosci (i sam wyklucza ten silnik na poczatku :)
kolego czy jest sens kupowania dizla czy nie, to zalezy naprawde od indywidualnych upodoban - co kto lubi. Wg mnie dawno kryterium przestalo byc kto ile jezdzi (typu jak trzaskasz km to bierz dizla...).
Jak chcesz duzy moment, mniejsze spalanie, to bierzesz dizla. Trzeba na poczatku ogarnac kilka spraw w tych silnikach, ale potem jak dorwiesz dobry model, to posmiga dlugo (np 150 km 1.9 - jesli masz przyczepke to 1.9 jest optymlany bo tu moment ma znaczenie)
Roznica w spalaniu powinna zrekompensowac z nawiazka serwis, ktory w dizlu jest drozszy niz w benzynie.
to co mają powiedzieć ludzie którzy jeżdżą samochodami poniżej 100 km po prostu zaliczana jest do zawalidróg według was, jeżdżąc tym 150 konnym silnikiem znanym i lubianym i wgl, połowa z was tego nie wykorzystuje bo 150 uzyskujecie przy 4 tys obr wiec to taka rakieta nie jest, nie wierze że cały czas kręcicie go do 4 tys :) nie bronie tutaj w żadnym wypadku silnika 120 konnego owszem jest słabszy ale to nie jest ogromna różnica żeby 8V odradzać i dyskwalifikować gdybyś porównał 120 do 170 czy do 200 km owszem ale 30 koni ogromnej różnicy nie robi. Wiem bo jeździłem wieloma samochodami i to 150 tak czy inaczej nie robi wrażenia tak samo jak i to 120 :)
to bierz 8V.Ja tez podczas zakupu nie patrzyłem czy będzie to 8V czy 16V.Zalezy kto czego potrzebuje.Ja tez rakiety nie potrzebowalem
dostrzegłbym gdyby różnica byłaby większa dla mnie 120 konna alfa jak i 150 konna to muł :) nie ma co się zachwycać jak i 120 tak i 150 podobnie jeżdżą według mnie, zależy od charakteru kierowcy, 150 konna alfa nie wywiera emocji z jazdy tak jak i 120. Może dla tego nie czuje bo często poruszam się dużo mocniejszymi wózkami. Zależy kto co lubi.:D pzdr
to kup sobie mustanga i alfe odpusc
nie napinajcie sytuacji, od zawsze chciałem kupić alfe i bronie mojego 120 konnego dizla ;d że też jeździ i to nie tak źle :) bo co czytam to "8V odpuść bo za słaby" chce to obalić bo taki słaby nie jest ;D:)