dobrze Łukasz prawisz, dodał bym jeszcze ewentualnie wyjechane tulejki w korpusie
dobrze Łukasz prawisz, dodał bym jeszcze ewentualnie wyjechane tulejki w korpusie
Nie wiem czy warto się bawić w regenerację przy takiej cenie: http://allegro.pl/alfa-romeo-147-155...238126434.html
Moim zdaniem warto regenerować miałem taki sam problem była już wychodzona tuleja za naprawdę zapłaciłem 98 zł wymienili mi tuleje i coś jeszcze tak profilaktycznie dostałęm gwarancje i wiem że już nie ma się co w nim zepsuć bo wszystko sprawdzili. Wiec chyba nie ma sensu kupować nowego
No 98 to faktycznie nie 250 - a taka cena padła wcześniej. madzik3026 musiałaby podzwonić po okolicznych warsztatach i sprawdzić, co jej lepiej wyjdzie.
Słuchajcie ja napisałem o bendiksie bo miałem podobny problem we wcześniejszym aucie... zawsze mogę się mylić....
A ja spytam o coś innego. Kiedy ostatnio ładowałaś/wymieniałaś akumulator ? Ja w swojej niuni 1-2 tyg temu miałem IDENTYCZNĄ rzecz. Żeby samochód mógł odpalić musiałem stuknąć czasami lżej, czasami mocniej w rozrusznik, inaczej nie dało rady wystartować. Okazało się ... że miałem bardzo słaby akumulator. Po naładowaniu samochód startuje idealnie bez zająknięcia.
Ja też tak miałem w poprzednim aucie. Wymontowałem, rozebrałem, obejrzałem - blokowała się szczotka. Przy okazji wyczyściłem go ładnie, poskładałem i działał jak nowy. Moja propozycja: rozbierz, obejrzyj, ewentualnie pomierz. Sklepy z częściami do alternatorów i rozruszników są w większych miastach w razie czego.
A w jaki sposób najłatwiej jest wyjąć rozrusznik z 2.0 16V?
Od dołu. Trzeba poluzować sanki i wtedy masz do niego dostęp. Niestety, bez podnośnika raczej niewykonalne choć słyszałem takich co dawali radę z kanału ;)