Printable View
Nie wiem. Ale najpierw wymienię rozrząd a potem dopiero kupię ten czujnik pol.wału. Tylko ze jutro rano części przyjdą. Dziś sobie wymieniłem zawieche, manżety wszystkie i przegub lewy. Kabelek Fes od Viakena przyszedł więc zobaczę jak to działa bo szczerze to tylko z VCDS miałem styczność.
..........
A więc dziś dostałem się do rozrządu i po ustawieniu znaków okazało się , że jest o jeden ząbek przesunięcie i znaki się nie pokrywały. Rozrząd wymieniony i nie ma żadnego rzucania silnikiem przy odpalaniu zarówno zimny i gorący.
Co ciekawe ze starego paska już drucik wystawał, a koleś gwarantował że jeszcze spokojnie 10 tyś. zrobię na rozrządzie :)
Wymiana rozrządu przy 195760 km przejechanych ( pewnie ma już realnie z 300 tyś :) silnik )
Wow a spadków mocy wcześniej nie zauważyłeś? Jakiegoś dziwnego zachowania się silnika?
Panowie co za sraczka z tych włochów!!!! Rozrząd tralala , ale znów rzuca to sraczka! No teraz to został czujnik położenia wału do wymiany bo nic innego mi do głowy nie przychodzi.
Co do spadków mocy no to było to odczuwalne. Ale jest dobrze nic nie stuka w silniku. Spalanie spokojną jazda w mieście tak 6 a jazda ciągłą ok 5.5
Dużo dało zaslepienie EGR i zrobienie innej mapy przez kolegę.
Jak znajdę czas to filmik wrzuce jak kolega nie mógł Alfiny, Audi RS swoim dogonić. Chyba przesadzil z ta mapa, ale to nie do swirowania te auto. Przyda się do wyprzedzania. Muszę tylko rursko wymienić bo pękła guma jakas sparciala. Ale dymem nie sadzi tylko na 1 biegu chuchnie dymkiem lekko.
.....
Co do rzucania silnikiem to dwumas mam do wymiany a przy tym poduszki bo cały silnik "chodzi". Dziś uszczelnilem rurę do intercoolera bo 0.2 Ba wygwizdywalo.
duży wpływ ma sprawny nowy mocny(odpowiedni do silnika ) akumulator
Cytat:
Napisał madmaxwro
potwierdzam, mam nowy aku ale jest do podładowania bo troszkę jak robiłem przy nim to muza dudniła :)
to i ja się podepnę pod temat, ale u mnie oprócz szarpnięcia przy zapalaniu i czasem gaszeniu, rzuca/zrywa przy nagłym klepnięciu w pedał gazu i szybkim odpuszczeniu w czasie jazdy... ja to odbieram jako ruszanie silnikiem, czyli któraś łapa ale która. Dodam że mam automat. pozdrawiam
Albo wszystkie. Nie muszą być wizualnie uszkodzone, aby nie spełniały swojej funkcji. Mogą być zmęczone życiem.