-
Wieszadamodg, kupojac fure liczylem sie na wklad ale jezeli u jednego prawie 70% ceny jest drozej to bez sensu Gadajac z Pablem powiedzial ze za 1000zl zrobi mi jeszce to zawieszenie,takze odpowiedz sama cisnie sie na usta kogo wy brac-i jeszcze te opinie :D
-
Mam wrażenie ze koszty w JTD jednak są bardziej przyjazne dla kieszeni.
W TS-ie wymiana rozrzadu to koszt (części -napęd rozrządu, pompa wody, wariator plus olej ) ok. 850 zł. Przy dwulitrowym silniku trzeba jeszcze doliczyć około 200 zł (pasek wyważenia silnika z napinaczem) Więc już test ponad tysiąc złotych do których doliczamy wymianę w warsztacie i jest niezła sumka...
-
graty(rozrzad,pompa wody,sprezynka wariata)380 zl od sklep24,regeneracja wariata i robocizna 100 euro w italii.
-
W poniedzialek jade tam do Pabla.Kompletny rozrzad z pompa wodna 600zl lacznie z wymiana. :D jeszce trzasne zaiwszenie zprzodu i bedzie juz 100% sprawna :D
-
a po co pompe wody [?]
przecież ona nie idzie po lini rozrządu
-
rozrzad bez pompy do mojej V6 to koszt ok 500 zlotych za czesci oryginalne(z rabatem przed "kryzysem") koszt robocizny u naprawde dobrego mechanika 350 zlotych... :mrgreen:
-
Nie wiem tak mowia mechanicy.
-
Ponoc jak sie zatrze pompa to moze ladnie zabki wypilowac na pasku czy cos w tym stylu,lub ponoc czesto sie zdarza ze przecieka i sie wymienia by potem paska nie sciagac czy cos w tym stylu.
-
Lepiej dolozyc pare groszy i miec spokoj
-
Melek ma racje, pompę trzeba wymienić.
Ale co do zawieszenia to się nie oszukujmy, wahacze dobrej firmy troche kosztują.
Można kupić np. dolny wahacz za 200zl, ale ile wytrzyma?
Pewnych rzeczy niestety nie przeskoczymy a w Warszawie ceny są jakie są :(
Co miesiąc trochę z konta ucieka :cry: