U mnie doszedł ten problem, że po ostatnim Niemieckim sadyście co miał te auto przede mną cały ten panel był rozwalony- zresztą sam to widziałeś.Cytat:
Napisał fr33
U mnie doszedł ten problem, że po ostatnim Niemieckim sadyście co miał te auto przede mną cały ten panel był rozwalony- zresztą sam to widziałeś.Cytat:
Napisał fr33
Ja naprawiłem u mnie już ten panel. Przeczyściłem przyciski izopropanolem i znalazłem tzw. zimne luty, u mnie wyglądało to tak:
Przed:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...013/07/207.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...013/07/208.jpg
Po:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...013/07/209.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...013/07/210.jpg
Teraz czas się zająć tylną lampką po prawej stronie oraz lampką w drzwiach, bo coś nie dochodzi do nich prąd.
u mnie w pyte zimnych lutów było w panelu klimatronika... najwięcej na taśmach między płytkami... m.in. było tak, że same włączały się "awaryjne" ... jak wychodziłem z samochody wyjmowałem przekaźnik bo mogło nawet całą noc się palić..
przelutowałem wszystko dla pewności i z panelem problemów nie ma
No to mam zagadkę rozwiązaną co do awaryjnych :) Ja teraz za każdym razem wyciągam przekaźnik bo inaczej to paliły się w nocy i akumulator padał co chwila.Cytat:
Napisał fr33
Wybebeszyłem, poszukałem zimnych lutów, kilka się znalazło - poprawiłem.
Zanoszę do alfy podłączam, guziki działają pięknie tylko jest jedno ale,
w pozycji gdzie światło jest zgaszone (przód/tył) jednak lekko się świeci, gdzieś musiałem zrobić mikroskopijne zwarcie?
@marcineczq, znalazłeś może przyczyne lekko świecących się lampek z tyłu?
edit: u mnie odłączyłem tylną lampkę podświetlającą bagażnik i problem na krótką metę rozwiązany :/
Nie, nie znalazłem.
Odkąd wybebeszyłem ponownie, to niestety lampki leżą w kącie i nie mam kiedy się za to zabrać.:(