Kojarze że właśnie z tych okolic (Wołomin) była do sprzedania biała 147 w "obudowie" GTA i używana przez kobietę
http://webcache.googleusercontent.co...ient=firefox-a
Printable View
Kojarze że właśnie z tych okolic (Wołomin) była do sprzedania biała 147 w "obudowie" GTA i używana przez kobietę
http://webcache.googleusercontent.co...ient=firefox-a
Na WM taka nie jeździ i tu muszę Was rozczarować....
W okolicach Wołomina nie widuję takiej Alfy.
Często też jeżdżę na moto, ale nigdy takiej sytuacji nie miałem, żeby ktoś celowo z premedytacją we mnie czymś rzucił.
Wypadałoby zwrócić uwagę, a gdyby kierowca poziomem kultury nie odbiegał od pasażerki, bez zbytnich wyrzutów sumienia można by np pozbawić auto lusterka ;)
Jedyna na chodzie AR 147 GTA bianco nuova była na blachach WI ( jeszcze 2,5 miesiąca temu moja ) :( Trafiła do pana "Mirka handlarza" i od razu na otomoto.pl Na szczęście ściągnąłem wszystkie identyfikatory, podkładki itp. identyfikujące klub :| Cóż, nie wszyscy się nadają na kierowców AR, a sprawa kultury nie podlega żadnej dyskusji = chamstwo. Na jakimkolwiek zlocie raczej tego auta już nie zobaczymy. Szkoda.
Zachowanie tej "osóbki" skwituję w ten sposób:
Idiotów i chamów nie robią - niestety, sami się rodzą!!!
A swoją drogą podejrzewam, że taka z niej warszawianka jak ze świni baletnica.
uuuuuuuuuu trzeba bylo ja opluc albo podnieść niedopałek i wrzucić do auta ;] jak ktoś jest chamem odwdziecz sie tym samym skonczyly sie czasy przymykania oczu na takie rzeczy zbyt duzo tego sie dzieje.
Tydzień temu widziałem taką na jerozolimskich i to była akurat ta sama alfa co na allegro. Pan ok 40tki skręcał pod medicover i autko nadal było na blachach WI.
BTW., czemu trafiła do "Mirka handlarza" ? Nie można było jej wrzucić tu na sprzedaż? A chociaż info dla potencjalnych kupujących (jest szansa, że znowu trafi na allegro, bo cena była rzędu 38 k zł), być może ten egzemplarz - coś z nią było nie tak? Jak nie problem, to wrzuć od razu proszę cenę, za ile poszła, to chociaż zrobi się rozeznanie cen tej wersji ;]
To była moja 13 alfa ;/ i jakby była możliwość normalnej sprzedaży, to po pierwsze nie trafiłaby nigdy do handlarza, na allegro ani otomoto, lub temu podobne strony, tylko w pierwszej kolejności na fora klubowe. A przeszła w obce ręce w sposób, na który powiedzmy nie miałem większego wpływu i szkoda tłumaczyć dlaczego. Cena za którą wystawił ją handlarz na allegro była z kosmosu to raz, a dwa informacje zawarte w ofercie kompletną nieprawdą. Po pierwsze nie był pierwszym właścicielem ( tylko czwartym ), auto było wypadkowe ( zanim ja, ją kupiłem to np. Dukiewiczowa przeleciała nią przez wysypkę ). Auto było użytkowane zimą, na torach itp. Do zrobienia było całe zawieszenie, układ hamulcowy, rozrząd, cewki, do wymiany chłodnica wody, do zrobienia alternator itd. Więc auto do kupienia ale nie za takie pieniądze. Została mi wyczynowa osłona silnika z logiem AR :) po niej. Zadbane egzemplarze to kupuje się w Niemczech ( z naprawdę udokumentowaną historią ) i wtedy rzeczywiście mogą kosztować blisko 38K. Jest mi szkoda auta, ale cóż - takie życie. Aktualnie jeżdżę czerwonym bączkiem po mieście i gdzie nie pojadę, to zawsze użytkownicy AR wymieniają pozdrowienia ale z tym typem i po takiej historii nie chce mieć nic wspólnego.