A nie możemy zrobić jedno i drugie? :D
Printable View
A nie możemy zrobić jedno i drugie? :D
czyli skok w pruszczu i tor w poznaniu!! Piszę się! ;)
A tak calkiem na poważnie co z tymi mazurami? Pytania zwłaszcza do Piotrixa bo on mocno namawiał podlasie.
Skoki spadochronowe... tego jeszcze nie było :D Myślę, że adrenalina dużo większa niż podczas jazdy po torze ;) Podejrzewam, że nie było tego na żadnym zlocie, nie tylko naszym, ale również innych marek ;) Jeśli jestem w błędzie, to proszę o korektę :P
A odnośnie Mazur, to lepiej na Mazury niż w góry ;)
Zorganizować da się wszystko, to tylko kwestia funduszy.
A skoki w wersji komercyjnej to nie jest tania zabawa.
Jest jeszcze sekcja szybowcowa jeżeli komuś będzie mało.
A jeżeli i to nie wystarczy, to są Mi-24 ;-)
Bo akurat noclegowni to na pęczki - począwszy od nor na ***** skończywszy więc każdy spokojnie sobie coś dobierze w takim promieniu, coby po pijaku się dowlókł, ewentualnie żeby dali radę go donieść.
Jeżeli oczywiście opcja standard mu nie wystarczy.
To na spokojnie się zastanówcie, czy lotnisko pasi na wyścigi, bo wtyki u spadochroniarzy i pilotów się znajdą.
Szerszeńw tu nie chodzi o lokale w standardzie *****, tylko o to żeby była duża baz noclegowa, nie przeszkadzając innym wypoczywającym ;) Coś na podobieństwo Sielpii - cały ośrodek dla Al(ko)faholików i nie tylko ;)
Jeżeli chodzi o to lotnisko http://goo.gl/maps/NeD7E to myślę, że jeżeli mielibyśmy do wykorzystania poza pasem startowym również te drogi dojazdowe, które stanowią część lotniska to można by zorganizować bardzo ciekawą pętlę...
Wierząc w dokładność skali google to sam pas ma prawie 2km długości i około 60m szerokości...
Duuuużo pachołków, jakiś sprzęt do pomiaru okrążeń i mogłoby wyjść coś na prawdę fajnego.
Jestem za :D
Czyli w tym roku jedziemy do władka ? W sezonie to trzeba wziąc dodatkowe dwa tygodnie wolnego na dojazdy :P
Swogo czasu jezdziłem w okolice kościerzyny i miejscówek podobnych do sielpi napewno tam nie braknie...
Dawajcie na Tor Poznań, będzie gruboo. Zobaczymy jak będzie z opóźnaniem hamowania przy 200kmh, a nie tam maglowanie 1-2 :P
Tylko kto zapłaci za TP... Moim zdaniem lotnisko będzie gut, tym bardziej że nasz towarzysz Ligar będzie ogarniał TK więc tam można się będzie wyszaleć a lotnisko będzie małym nawiązaniem do toru. Obstawiam że 3/4 chętnych na zlot i na tor będzie na TK więc przeżyją zlot bez profesjonalnego toru:)
Nie łap mnie za słówka, tor jaki nie był to zawsze był to TOR a nie lotnisko gdzie wszystko musi być wyznaczone pachołkami. Poza tym na torze masz wyprofilowane zakręty itp, zawsze to lepsze niż lotnisko.
Nie łapię Cię za słówka, a zapytałem ;)
Zawsze pachołki lepsze od linii poziomych ;) - bardziej przestrzennie :)
Nie da się ukryć, że masz rację ;) Ale nie każdy tor ma dobrze wyprofilowane zakręty (nie mam na myśli TK lub TP) ;)
Piszesz za siebie, a nie za ogół. Ludzie, kupując bolid za 20kpln targują się o dwie dychy...
Trzeba chyba liczyć siły na zamiary.
Z tego, co wiem, to TP tani nie jest.
Można zrobić zlot za kupę kasy, tylko kto na niego przyjedzie.
To jak? Dowiadywać się? Bo nie lubię ani sobie, ani innym truć dupy po próżnicy.
TP jest droższy o 200pln od TK patrząc na ceny cennikowe. Od siebie dodam ze tor jest dla mnie czynnikiem bardzo ważnym, a te 200 to niewiele patrząc na koszty całkowite pobytu na zlocie.
Jeśli mozna to moj głos oddaje na TP tym bardziej ze jest to ciekawy region do zwiedzenia jak juz zjedziemy z toru.
Każdy wie, że Poznań by był najlepszym rozwiązaniem, a rozmawia się o organizacji zlotu na nim od kiedy jestem na forum... i do tej pory jeszcze nikt nie wziął się za realizację takiego planu...
Jak ktoś ma ochotę to niech się w końcu odezwie tak jak szerszeń, który wyszedł z inicjatywą a nie tylko "ja chcę na Poznań...".
Tak jak pisałem wcześniej, ja byłbym za lotniskiem, ale najpierw dobrze by było się dowiedzieć które drogi byśmy mieli tam do wykorzystania, jakiej jakości jest nawierzchnia i ile by to kosztowało...
Szerszeń, myślę że konkretne fakty uświadomiłby forumowiczów czy jest do dobry pomysł czy też nie.
Ja jestem za opcją szerszenia czyli Pomorze + lotnisko.
Osobiście wolę wydać te 2 stówki mniej i poszaleć w międzyczasie na TK gdzie można sobie potrenować odruchy i badać zachowanie auta i swoje możliwości co przy prędkościach osiąganych na TP (200km/h) było by samobójstwem. Nie oszukujmy się, TP to najprawdziwszy tor i kompletnie nie widzę sensu dokładania kasy i wjazdu tam seryjnym autem. Jeśli ktoś jeździ regularnie - OK, ale dla takich ludzi jak większość z nas, która chce po prostu lepiej poznać auto to zdecydowanie TK, poza tym tu moc nie ma takiego znaczenia.
do rozpatrzenia:
http://www.kusydwor.pl/
+
https://maps.google.pl/?ll=53.51888,...38581&t=h&z=15
Szerszeń jedź z tym tematem i nie pytaj się już nikogo o zdanie! W robieniu zlotu nie ma demokracji! Zawsze ktoś będzie niezadowolony i komuś coś nie będzie pasować :p
...bo np przyjechał i nie rozwinęli mu czerwonego dywanu i nie znalazł jamroza, który jeździł hulajnoga po promenadzie :)))))))))))))))
Z mojej strony masz wsparcie. I to nie takie jak ja dostałem a pełne. Mogę nawet razem z tobą ten zlot współorganizować ale bierzesz na siebie znalezienie całej bazy noclegowej i atrkacji. Ja mogę ci zorganizować zapisy mailing, podział na domki, pomęczyć zarząd, sponsorów itp itd.
Mam już to ogarnięte z zeszłego roku wiec pójdzie szybciej. Tak więc jak sie już zdecydujesz to wal jak w dym. Maila ci mogę podać na pw.
Popieram Ligara, szerszeń, rób to bo nikt inny nie zrobi:)
A Tupolewy rządowe się znajdą...? A I jeszcze kawałek brzozy To byłby "HARDKOR":P
- - - Updated - - -
A tak na poważnie ... byłaby możliwość co dla niektórych zwiedzenia tej części Polski... Przecież o różnorodność też chyba chodzi.... tor jest ważny ale bez niego też da się obejść, na TK fajnie było popatrzeć jak się ścigacie... ale mnie najbardziej podobał się rajd w tym wydaniu , co był - bez chorej gonitwy i ścisłych ram czasowych stawiania się na punktach kontrolnych. Jest jeszcze jeden plus z tej lokalizacji: Kolega malin2k5 miałby dużo bliżej niż w tym roku... (prawdopodobnie zrobił największą ilość km na dojazd i powrót ze zlotu):P. Wojtek , chyba się nie mylę?:)
Zgadza się Marek :) Razem z wyjazdem z Sielpi do Kadzielni w Kielcach wyszło jakieś 1200km ;) (oczywiście do tego kilometrażu nie jest wliczony rajd turystyczny).
Na jeszcze większy plus wyszłoby to, że ludzie z północy w końcu mieli by blisko na zlot ;)
Podejrzewam że z KARPia może też być trochę osób, w końcu Pomorzanie:) No i Łukasz by nie narzekał.
źle nie będzie
Broczyno, to nie wszystko :) Oprócz tego musiałbyś ogarnąć bazę noclegową na jakieś ~100 osób - wyda Kusy Dwór?
- - - Updated - - -
Puki co zobaczymy, co ewentualnie ogarnąłby Szerszeń ;)
Bo nie ma co ukrywać, ale dla ludzi z południa ciekawszą lokalizacją będzie wybrzeże niż Pojezierze Drawskie (które też jest ładne :) ).
na kusym jest ponad 500 miejsc :P
jakość nawierzchni:
http://www.youtube.com/watch?v=uqpv17hzXLQ
no chyba że od września tiry tam jeździły :]
Napisał 75andrew155 http://www.forum.alfaholicy.org/imag...post-right.png
"..... zobaczymy jak południowcy będą wyglądali z frekwencją."
Ty Się nami nie martw... Niech Ci się nie zdaje, że Warszawa to centrum Polski, bo tak nie jest..:P:P:P
że niby gdzie ten zlot miałby się odbyć ?
Zlot na Pomorzu to dobry pomysł, zdecydowanie popieram. Natomiast co do TP, to da się to zrobić we w miarę rozsądnej cenie, pamiętajcie że Forza Italia załatwiła w tym roku TP w cenie 250zł od osoby. W cenie było szkolenie oraz niemierzone przejazdy, ilość kółek dowolna. Nie wiem czy i ile dopłacali do tego ewentualni sponsorzy, ale temat można wybadać. Zupełnie bym Poznania w takim wypadku nie przekreślał.