Kolega Proxim uroczy, dziękuję za przejażdżkę :)
Już mam priva z namiarami.
Ps: Proxim --- dojechałam do Skoczowa, ba nawet do Żywca :)
- - - Updated - - -
hahahahha... idąc tropem twoich myśli powinno być koleżanka ładna ale trochę zaniedbana :)
Printable View
Akurat też byłem trzylitrowym wozem ;) Tylko, że marki Iveco :lol:
Co do Alfy, to chętnie zobaczę ją, jak już dojdzie do ładu, na pewno będzie pięknie się prezentować. Na dobry początek zrobię Ci mieszek do niej, bo widziałem, że jest porwany u Ciebie.
Jak będę następnym razem, to wpadnę na kawę ;)
Czymś dużym, pałałam wieeelkim podziwem jak tym parkował:)
To do kawy :)
- - - Updated - - -
Ps: ja wiem przeguby itp itd, dużo muszę zrobić.
Ale najważniejsze, podajcie jakiś link do zakupu tego znaczka AR z przodu autka, bo się starł :)) To przeca najważniejsze;)
a ja proponuje kupic naklejke i naklejic na ten znaczek. teraz na spocie widzialem roczny znaczek ktory juz znowu zaczal blaknac a powiedzmy szczerze tani nie jest. ludzie nie potrafili rozroznic czy to naklejka czy znaczek.
A ja polecam znaczek. Co oryginał, to oryginał. Trzeba prysnąć lakierem bezbarwnym, żeby nie wyblakł, to załatwi sprawę.
Najtańszy 82 zł z wysyłką
http://allegro.pl/znak-firmowy-emble...888299883.html
Mówisz o moim parkowaniu? :P
Ja wyrwałem za 49PLN netto ;) Bez przesyłki ;) Z przesyłką jakieś 60PLN :D I powiem że się opłaca ;) żadna naklejka tego nie zastąpi :P
kto nie mial naklejki ten nie wie jak to wyglada, ale co kto lubi, mi szkoda co roku wydawac 80zl...
Ja akurat miałem naklejkę i wiem, jak wygląda. Tak, jak pisałem- emblemat potraktować należy lakierem bezbarwnym- 12 zł. Wtedy problem płowienia nie istnieje.
JA na moje znaczki daje systematycznie wosk i tez nie wygladaja jeszcze zle a wymienialem ze 2 lata temu. Naklejki to sobie mozna na lodówke nakleić:D Widzialem te nalepki jakies takie zółte czcionki i jaskrawe kogo na nich jest, chyba, że dareme masz jakies inne. Wklej fotki jak to wyglada bo moze zaczeli robic jakies ładniejsze w końcu.
Ja u siebie też mam naklejki po poprzedniku. I zorientowałem się dopiero przy pierwszym woskowaniu jak przesuwałem nos przy samym lakierze. Dopiero z bardzo bliska można dojrzeć takie malutkie piksele wydruku. A tak to za cholerę nie zaczaisz. A w poprzedniej miałem oryginały więc zauważyłbym gdyby było co.
Ale tak w ogóle to temat sporo odfruną.............. Może czas wrócić do niego albo zamknąć skoro Karolina już wie wszystko.
Masa tu masz zdjecie, chociaz wg mnie nie wyglda do konca jak na zywo, na zlocie wszyscy sadzili ze to ori znaczek a nie naklejka:
http://imagizer.imageshack.us/v2/800...0/191/es7h.jpg
Nie jest takie brzydkie. Napewno ładniejsze niż jakieś wyblakle oryginalne
:beer:
Tak, czy siak miejmy nadzieję, że 166 będzie dalej u Karoliny i będzie pięknie i dostojnie jeździć po Ustroniu i okolicach ;)
U mnie same naklejki. Mam złe wspomnienia ze znaczkami. 164 to już tylko dobre wspomnienie, a 166 tak to wygląda naklejka 3d.
Załącznik 119231Załącznik 119232Załącznik 119233
Daj sobie trochę czasu. Moja żona też na początku nie chciała jezdzic 166, coś tam marudziła że nic nie widzi że jest za duże to auto. A teraz najlepiej by z niego nie wysiadała. A prawko ma jakies 10 lat.
Jak zamówisz naklejkę, to chętnie przykleję ją na Twój przód :P Bogatego męża to ciężko znaleźć ostatnio :lol:
To co wkleiłeś to naklejka?(ten link)
Proszę państwa oto Ciccia Alfina :) Ładna? :)
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.n...31624846_n.jpg
Jak nic musisz wpaść na zlot. Zrobisz nie lada furorę jako kobieta we własnej 166 :) tym bardziej że dysponujesz zacną 166 3,0V6 ZF4HP20
Z linka to normalny emblemat, oryginalny. Nie wiem jak tam jest w 166, ale na pewno sobie poradzę ;)
Największą furorę zrobię rozbijając wasze alfy parkując :))
SLiczna:) No nareszcie sie odwazyłas ją pokazać:) Chociaż jeżeli parkujesz tak samo jak robisz fotki:, to moze lepiej przyjedz na zlot z proximem jako szoferem:P A teraz KArolina zrób ( zróbcie) jej jakas małą sesyjke kilka fotem i zaprezentuj ją nam w całej okazałości bo nie wygląda zle:)
Zrobię , zrobię.. ostatnio ciężko z czasem.
To tak na szybko wrzuciłam żebyście widzieli że ona ISTNIEJE :)
Zapewniam, że parkuję zdecydowanie gorzej :)
Jestem skrajnym pechowcem.
Pod maską był mini pożar, którego nawet nie zauważyłam :)
Wyciek lpg. Iha!
Ponoć dobrze, że żyję.
Znów kaska.
Tematy do ogarnięcia na szybko:
Odsmażenie instalacji lpg (tj zjaranych części) "osłona przegubu przedniego prawego albo obu, nie pamiętam) " Boli ją jak skręcam.
I pytanie,
jak klikam żeby zamknąć to czasem współpracuje a czasem robi"klik, klik" Jakby zamykała i otwierała znów.
Cóż to?:)
Jak zamyka i otwiera to tak jak by ktores drzwi jednak byly otwarte ( niekoniecznie fizycznie )
Hmm ... jakiś ratunek poza pójściem do mechanika?:)
Karolina- pewnie zamarznięte jeszcze drzwi jakieś ;) Oczyść miejsce, gdzie się stykają drzwi z tymi czujnikami i będzie ok. Ty chyba lubisz tych mechaników ;)
jak zamkniesz auto popatrz w których drzwiach nie chowa ci się ten dzyndzelek. W drzwiach w których sie nie schowa masz do wymiany zamek.
W 166 czasem potrafi się dostać śnieg/woda pod klamkę i gdzieś tam przymarznąć. Efekt jest taki, że klamka nie schodzi do samego dołu, w związku z czym drzwi niby się zamykają, ale tak nie do końca ;)
Sprawdź, czy któraś klamka nie odstaje trochę do góry i spróbuj ją rozruszać, tak żeby schodziła do końca w dół jak należy.
zamarznięte na pewno to nie jest...bo jak jeszcze Włoch prowadzał się alfiną to już tak się działo.
To sprawdź tylko te klamki, ewentualnie zobacz, czy wszystkie drzwi są zamknięte/opadnięta zapadka.
Zamarzła Ci linka od zamka w drzwiach koleżanko i drzwi odbijaja, inna opcja to że ta linka staneła trzeba rozebrać przesmarowac i tyle.. Ja tez się zime męcze bo mi prawe przednei złapały i jak otwieram to się zamykają albo nie chą zamknąc itp:)
Zadra problem w tym że tam żadnych linek nie ma.
To nie maluch. Są ciegna a one nie zamarzaja. Padł silownik któregoś zamka. Silownik odpowiadaza to że w momencie zamknięcia auta z pilota ciągnie za owe ciegno- czyli taki drut i rygluje zamek. Aby namierzyć który silownik padł trzeba zamknąć auto z pilota i obserwować dzyndzle na drzwiach. Jeżeli na ktorychs drzwiach dzyndzel się nie opuszcza to znaczy że silownik zamka tych drzwi umarł. Wymiana zamka to jakieś 50- 60 zeta za zamek plus roboty z pół godziny. Jednak to raczej zadanie dla faceta. Karolina przyjedź do konina to Ci to wymienię bo koledzy z okolic Twoich się coś nie garną. :D
:beer:
Kolego a nie ma tam linki w pancerzu jednej? W pierwszej alfie to rozbierałem i smarowałem ale to było dawno. Pamiętam, że napewno pomogło. Wydaje mi się, że przelewałem olejem linke w pancerzu.
W 166 jest taki srednio odporny mechanizm z takimi plastikami i zaczepami. Jesli sie zacina to ja bym juz szukal calego mechanizmu bo ktoregos pieknego dnia drzwi sie wogole nie otwotrza. Klejenie tego i smarowanie pomoze na chwile. Przerabialem juz to niestety.