Przegub wewnętrzny? Ktoś pisał, że pomaga wymiana samego krzyżaka, bo lubi się wyrobić. Też to zaczynam odczuwać i jak będę miał więcej wolnego to zamierzam się tym zająć.Cytat:
Napisał dcfan
Printable View
Przegub wewnętrzny? Ktoś pisał, że pomaga wymiana samego krzyżaka, bo lubi się wyrobić. Też to zaczynam odczuwać i jak będę miał więcej wolnego to zamierzam się tym zająć.Cytat:
Napisał dcfan
ASO w Tychach przy Fiacie - naprawiaja sami.Cytat:
Napisał Romek
Auto oddalem dzis rano, zadzwonilem o 17 i okazalo sie ze jest zrobione (pozytywne czy negatywne WTF?!) i skrzynia juz zalozona, niestety mechanicy ktorzy je robili pracuja do 15 i ten z drugiej zmiany nie byl w stanie mi powiedziec co zostalo zrobione, powiedzial tylko ze widzi w systemie ze zostaly wziete 2 lozyska z magazynu i znalazl 2 wymienione. Jutro z samego rana jade sie dowiedziec co i jak. Mieli do mnie dzwonic i mowic co znalezli, chcialem wymienic wszystkie lozyska, moze uznali ze reszta jest ok, ale co jesli za pol roku okaze sie ze 1,3,4 szumi, znowu mam wydac na robocizne?! Prawdopodobnie nie obejdzie sie bez ostrej wymiany zdan... Zdam relacje jutro.
Lewarek drży i wydaje dźwięki wynikające z jego ruchów, w sensie takie "drrr"? U mnie też tak jest, znika to (w sensie dźwięk) jak chwycę drążek podczas hamowania silnikiem.Cytat:
Napisał dcfan
Niestety, jestem niemal pewien że u mnie wynika to z luzu na zużytych łożyskach skrzyni... :( Stuki były opisywane w którymś wątku i chyba nikt nie znalazł na nie 100% rozwiązania.
:/
Niedawno wymieniałem 4 łożyska w skrzyni, bo wyły 5 i 6, póżniej 1 i 2. Drążek zm. biegów, przed naprawą skrzyni (przynajmniej u mnie) zachowywał się normalnie. Może te drgania drążka u Ciebie są spowodowane inną przyczyną?
Koniecznie napisz ile cię skasowali. Co do wymiany tylko 2 łożysk, to nie denerwował bym się, ponieważ reszta łożysk mogła być ok, i wcale nie jest powiedziane, że te nowe przeżyją te, które nie zostały wymienione.Cytat:
Napisał tasiek
a podczas przyspieszania też drży ?Cytat:
Napisał dcfan
taka moja wydumka - jak przyspieszasz to moment obrotowy przechodzi z wałka głównego na zębnik biegu 3 i wypada to mniej więcej na śrdoku walka a co za tym idzie wałek jest napedzany na swoim środku i opiera sie na 2 łożyskach jednocześnie z mniej wiecej podobną siłą. W momencie gdy hamujesz silnikiem moment idzie od drugiej strony i wałek jest napedzany z zębnika koła mechanizmu różnicowego a co za tym idzie w jego skrajnym pkt i cała siła skupia sie na łożysku zaczynającym wałek 3 / 4/ r.
więc może juz padac właśnie to łożysko i dlatego czujesz wibracje.
co do stukania to jest to luz na mechaniźmie różnicowym .
Kielich swoją drogą, ale objaw był zupełnie inny - telepanie budą. Czekam na kielich z włoch a tymczasem założony odwrotnie krzyżak i jest jak nowe - pracuje w innym, nie wytartym miejscu kielicha.
pampik, podczas przyspieszania jest OK, nic się nie dzieje. Tylko na trójce i tylko podczas hamowania silnikiem (i to też w pewnym zakresie obrotów - od 3500 do 2000). Tak właśnie spodziewałem się, że któreś łożysko zaczyna mieć dość, ale na razie nic więcej się nie dzieje więc odpuszczam sprawę. Nie hamuję na 3 silnikiem ;)
Co do stuku - jest na to jakaś rada? Jak jeździłem oplem to luz na mechaniźmie dało się regulować takim pierścieniem z wielowypustem. Odblokowanie i dokręcenie o 1/10 obrotu załatwiło sprawę. Orientujesz się jak to wygląda w M32?
Niestety nie wiem jak to wygląda przy m32. ale w 1.9 tez to miałem i poruszałem ten temat na chipie u cinka. Jak sam stwierdził TTTM. Zapytaj z ciekawości w skrzynie.com. może oni mają jakąs teorię na ten temat. Bo może to same łożyska ma mechaniźmie róznicowym a może da się to jestoś zniwelować. Może znajdzie s9ie ktos kto miał te stuki a po remoncie skrzyni ustąpiły.
Zapytam "tatin" bo on robił nie dawno sprzegło dwumas / i naprawiał skrzynie w skrzynie.com.
Nie odebralem jeszcze auta, odbieram po 18, wymienili 2 lozyska, reszta wg nich ok, te dwa sa ewidetnie zajechane, wezme je do domu i zrobie zdjecia. Zalali 2,3l ojelu Tutela Matryx 75W85, na forum piszecie o 2,5l, oni lali wg. wytycznych producenta, zostawic tak?
Co mnie jednak martwi to fakt ze powiedzieli mi iz lewarek nadal sie rusza (nie jechalem jeszcze sam) i ze tego nie da sie zniwelowac czy naprawic, ze to "zuzycie wszystkich czesci" na to wplywa "minimalne zuzycie i luz tu i tam" bla bla bla....
Po odbiorze auta wieczorem napisze cos wiecej.
Koszt 1700 zl, za robocizne + 2 lozyska + olej + wymiane mocowan plyty pod silnikiem. 2 lata gwarancji. Mam mieszane uczucia.
2 łożyska ale które ?? I 1700 ?? ...... nawet 2 lata gwarancji są tego nie warte.
- - - Updated - - -
Wymienili Ci 2 łożyska i płacisz okolice 2 tyś. Trzeba było dołożyć parę zł i oddać do skrzynie.com na kompletny remont. To co pni zrobili ja zrobiłem u siebie za 300 zł.
Co do oleju to tam gdzie robiłem skrzynię też wlali więcej oleju, podobno ma być więcej. Co do ceny to ja zapłaciłem za demontaż skrzyni, naprawę , 5 łożysk i olej 2100 zł. Sama naprawa skrzyni w specjalistycznym warsztacie to koszt około 400 zł, bez części. Tylko skrzynię trzeba dostarczyć samemu.
Podobno jednym ze sposobów na sprawdzenie czy w skrzyni jest odpowiednia ilość oleju jest zmiana biegu z 1 na 2 przy wysokich obrotach. Jak usłyszymy zgrzyt to znak, że jest za mało oleju. Oczywiście najlepszym sposobem jest odkrecenie korka wlewowego i sprawdzenie poziomu.
- - - Updated - - -
Niedawno wymieniłem olej i weszło 2 litry do przelania przez otwór wlewowy i powiem Wam, ze jest różnica właśnie przy zmianie z 1 na 2. Zlałem ze skrzyni też 2 litry bo prawdopodobnie przy wymianie zostaje w skrzyni 0,3 litra. Nikt mi nie powie teraz, że olej się nie zużywa.
Sprecyzuje wydatki w ASO, moze komus sie przyda kiedys jak bedzie mial dylemat gdzie i za ile robic: 1016zl robocizna + dwa lozyska 310zl + 3l tutela 75w85 131zl + szczeliwo 30zl + jakas uszczelka 30zl = 1517 zl.
Duzo, patrzac na to ile kosztowalo to pampika to przeplacilem :( ale jest cicho, a przez te dwa lata zrobie pewnie z 80-100tys km i jak bedzie sie mialo znow posypac bo zle zrobili to na pewno sie tak stanie;]
a które to łożyska wymieniali ?
Ceny jak na ASO nie są wcale szokujące zważywszy że w zwykłym warsztacie montaż i demontaż skrzyni to wydatek około 500 zł. plus naprawa skrzyni na własną rękę 400. Myślę że z gwarancją 2 lata ceny są dobre w tym ASO.
no jak tasiek wali tyle km to zdąży zweryfikowac jakość naprawy. Gorzej jak coś się stanie a ASO się wykpi ze teraz to inne łożyska pałdy i to nie ich wina tylko użytkownika. Wiecie jak to jest z tymi gwarancjami.
@pampik - wymienili dwa lozyska zamykajace.
Teoretycznie 5 i 6 najbardziej dostaja po dupie a ja na nich jezdze najwiecej wiec licze na to ze 3,4 beda ok. Planuje tez wymieniac olej w skrzyni, nie wiem jeszcze co ile ale jesli bede jezdzil tyle ile planuje to na pewno.
:confused:Panowie witam was wszystkich serdecznie i prosze o rade.Od niedawna posiadam alfe 159,150km16v,2007 rok z 155000km.wiec problem jest taki ze pierwsze ranne odpalanie powoduje metaliczne stuki w okolicach sprzegla ,skrzyni,cos tlucze jakbu mlotkiem w zelazo,jesli dodam delikatnie gazu-stukanie zanika,tak samo jesli wcisne sprzeglo-stukanie zanika tak samo.Tak ok 20-30 sekund i pozniej jest spokuj.Dwu-mass,tarcza,docisk i wysprzeglik-wymienione na nowe valeo,mailem nadzieje ze to wlasnie te czesci powoduja toe stuki ale niestety nie,wiec podejrzewam skrzynie.
Dodano po 6 minutes:
Wiec tak jak opisuje po kilku sekundach na wyzszych obrotach stukanie zanika i pozniej juz nie wraca.Wraca tylko jesli samochud wystygl i odpalam na zimno,podejrzewam lozyska w skrzyni(m32,6 biegow).prosilbym o podanie numerow lozysk- jesli ktos zna.Moze komus dzieja sie podobne historie?pozdrawiam.:blink:
Stuki w skrzyniach M32 przy porannym rozruchu przy temperaturach około 0 st. to normalka i nie jest to żadne uszkodzenie. Jak to określiło ASO (luźne spasowanie:P) Czy przy temperaturach powyżej 5 st,też Ci stuka? Zauważyłem u siebie, że po wymianie oleju w skrzyni jakby nie stukało ale muszę jeszcze to dokładnie sprawdzić.Cytat:
Napisał SARAHZ
Dodano po 2 minutes:
Sprawdź przy okazji poziom oleju w skrzyni i kolor. Ale pewnie przy tym przebiegu będzie klarownie czerwony.
Witam,tak przy wiekszych temperaturach tez stuka,wymienilem olej,dodalem regeneratora i nic!
Dodano po 3 minutes:
Mam nadzieje ze nic sie nie rozleci w czasie jazdy,chociaz podczas jazdy wszystko jest ok,nie ma wycia i biegi przechodza
Jak stuka przy wyższych temperaturach to tak nie powinno być. Przy takim przebiegu to raczej tylko łożyska mogły by się uszkodzić ale znowu łożyska to raczej wyją podczas jazdy. Może ktoś inny będzie mniał pomysł. :confused:Cytat:
Napisał SARAHZ
Spróbuj Kolego poruszyć lewarkiem w sposób taki jakbyś chciał wrzucić 2 bieg (ale oczywiście tego nie rób) bez sprzęgła oczywiście. Jak przestanie to, masz to samo co ja - synchronizator. Diagnoza dwóch mechaników - jeździć aż się nie rozpadnie ;-)
Czesc,dzieki za rade;wiec odpalilem i probowalem zrobic tak jak mi radziles, probowalem wrzucic dwójke - jak zblizalem do dwójki to wielkich zmian nie bylo, ale za to jak zblizalem drazek do czwórki - stukanie zanikalo,tak samo z piatym i szostym biegem?! Nie rozumiem tylko dlaczego skrzynia nie huczy,nie wyje,biegi przechodza glatko,bez jakichkolwiek zgrzytow.Stukot zanika rowniez po wcisnieciu sprzegla?Tak jak pisalem 20-30sekund i koniec -autko chodzi idealnie?
Dodano po 4 minutes:
:pleasantry:Gosciu ktory pracuje przy skrzyniach mowil mi ze to lozyska,mam taka cicha nadzieje ze sie nie myli,niemoge sie juz doczekac demontażu,przy okazji chce tez wymienic kolo pasowe. Zobaczymy, czy jeszcze wtedy Ala bedzie miala ochote sie postukac.
Jak będziesz wymieniał koło pasowe to poszukaj firmy Dayco to to samo co oryginał.Cytat:
Napisał SARAHZ
np
http://allegro.pl/kolo-pasowe-walu-1...054561561.html
kolego daj info jak z tą skrzynia bo mam podobne objawy.
Ja stwierdziłem, że jeżdżę tak długo aż się nie rozpadnie. Trudno. Dwóch najlepszych speców od wloszczyzny z Poznania stwierdziło, że tragedii nie ma, można jeździć ;-) a jak przestanie to przynajmniej będę wiedział co się znów popsuło ;-) Szkoda nerwów i pieniędzy na ten "wynalazek" M32.
Takie moje zdanie:-)
Pozdrawiam
Dziekuje za odpowiedz,masz racje z tym wynalazkiem-ale strasznie mnie to wkurza-to stukanie,jak ja kupilem to wyobrazalem sobie ze jazda nia bedzie idealna,taka czysta przyjemnosc,ale ztym to nie tak do konca,po wymianie bi massy,kompletnego sprzegla,przegladzie zawieszenia,wymiany tarcz,klockow,smarowaniu przegubow mam jeszcze delikatne szarpniecia na nizszych predkosciach,delikatne drgania niewiadomo z jakiego powodu,mam nadzieje ze wymiana lozysk w skrzyni i zmiana kola pasowego zalatwi to wszystko.
Witam ja z tymi stukami na zimnym silniku mam to samo ale ja już jestem po wymianie wszystkich łożysk w skrzyni i kompletnego sprzęgła !co ciekawe nie zauważyłem tego na starym zestawie czyli starym dwumasie i skrzyni przed regeneracją ciekawi mnie to ale powoli się przyzwyczjam
Właśnie mi szczęka lekko opadła na okazję posta z alfaowner.com
"You can also use more than the standard 2.3Lof oil in the box, Ned recommends 3L, I have 2.8L in mine without any issues as thats all the Redline I had but I have just ordered another bottle and will be putting an extra 200ml in this week.
And another M32 specialist I found on the net says to use 3.5L but I dont know of anyone who has actually used 3.5 without any issues."
Pytanie za 100 punktów - w ogóle da się wlać 3,5 litra do skrzyni?
Witam,wiec tak jak obiecalem pisze o rozwoju sytuacji co do stukow przy odpalaniu na zimnym silniku.Wiec wczoraj wymontowalem silnik,sciagnolem skrzynie.Wiec przy rozkrecaniu skrzyni cos strzelalo,kilka razy,niewiem to normalne,sciagnolem pokrywe i mialem nadzieje ze chociarz jedno lozysko sie rozpa
Dodano po 3 minutes:
Mialem nadzieje ze chociaz jedno lozysko bedzie mocno uszkodzone ale nic z tego,wszystko na miejscu,czysto,bez uszkodzen,nieznam sie na lozyskach-niejestem w stanie powiedziec czy luz jest duzy czy maly i tak postanowilem zmienic ile sie da.
Dodano po 11 minutes:
Przy wyciagnietym silniku zmienie tez kolo zamachowe z nadzieja ze nowe lozyska i kolo zalatwia sprawe problemow z stukaniem,wiec w przyszlym tygodniu napisze Wam co do efektow moich napraw.Chcialem przy okazji podziekowac Pampikowi za pomoc i rade,za poswiecony czas,dziekuje.Pozdrawiam(przepraszam za bledy).
Tak przy okazji koła pasowego to powiem że te do naszych silników są produkowane w Tychach, mam nawet kilka sztuk w biurze. Raczej nie jest możliwe żaby koło pasowe powodowało takie stuki jak opisuje kolega SARAHZ. Zużyte koło stukałoby cały czas, a nie tylko przez chwilę na zimnym silniku. Jeżeli koło jest w dobrym stanie to jego wymiana będzie tylko niepotrzebnym wydatkiem.Cytat:
Napisał marcingoleniow
Czy odgłos wydawany przez zużyte łożyska w skrzyni można porównać do huczenia łożyska w piaście koła? (czyli z reguły 70-120 km/h, ciężko określić z której strony pochodzi hałas). Dodam, że huczenie jest niezależne od wrzuconego biegu - 3,4,5,6.
U mnie walnięte łożyska w skrzyni "huczały" pod obciążeniem - gdy dodawałem gazu,lub trzymałem stałą prędkość. Po zdjęciu nogi z gazu i przy jeżdzie na luzie było cicho, ewidentnie wiadomo było że hałasuje skrzynia.
Jak masz uszkodzone łożyska mechanizmu różnicowego to hałas słychać na każdym biegu i na luzie.Cytat:
Napisał magil
Witam Kolegow,tak jak obiecalem pisze o wynikach moich napraw,a wiec dzisiaj skonczylem montarz I po odpaleniu Stuka dokladnie tak jak przed wymiana lozysk(wymienilem cztery kompletne Lozyska z bierzniami)mialem nadzieje ze Wlasnie ktores z tych lozysk powoduje te stukanie przy porannym pierwszym odpalaniu.
Dodano po 5 minutes:
Przypominam ze wczesniej wymienilem cale sprzeglo z dwu massem a stukanie ciagle bylo I z tego powodu postanowilem sprawdzic skrzynie,Lozyska Nie byly takie zle ale jak Juz to rozebralem postanowilem wymienic 4,sprawdzilem pozostale oraz mechanizm roznicowy-ok.wiec troche rece opadaja.
Dodano po 5 minutes:
Przypominam ze Objawy to metaliczne stukanie w okolicach sprzegla,na tyle silnika,Objawy wystepuja rano przy pierwszym odpalaniu na zimno(w dodatnie nawet wysokie temperatury Tez)Objawy zanikaja gdy dodam troche gazu ok1300/1500 obrotow silnika,zanikaja rowniez (ale mniej jak wcisne sprzeglo)w czasie tego stukania silnik sie trzesie.
Dodano po 6 minutes:
Sprawdzilem cale Zawieszenie,Wszystkie Poduszki silnika nowe,kolo pasowe wymienione,troche brakuje mi Juz wyobrazni,wiec prosze Was o pomysly na te Stuki,prosze piszcie jezeli macie jakis pomysl co to moze stukac-Bede wdzieczny za kazda rade(zaczynam podejrzewac lozysko na wale albo panewki-napiszcie co tym sadzicie)aha wszystko robilem Sam powoli dokladnie Bo dla siebie,
Dodano po 3 minutes:
Chcialem jeszcze dodac ze samochud Kupilem z tymi stukami bedac przekonany ze to sprzeglo ale Okazalo sie inaczej. Wiec prosze o uwagi I pomysly co do tych stukow.pozdrawiam Wszystkich I szerokiej.
Miał ktoś taki przypadek i może to bardziej szczegółowo opisać?Cytat:
Napisał sickboy
Ja mam dokładnie to samo! się już przyzwyczaiłem i ty też powinieneś, panewki odpadają ponieważ wciskając sprzęgło to dzwięk się traci ja stawiam na ciulaty zestaw sprzęgła valeo !!! i dwumas chociaż je wymieniałem
stoisz czy jedziesz , jesli pisałes to sorry ,nie chce mi sie szukac , mialem stuki, fakt w innym aucie ale , wymienilem wszystko i dalej stukalo , okazało sie ze to maglownica
U mnie jest dość podobna sprawa. Powyżej około 40km/h zaczyna być słyszalny metaliczny swist i słychać go na każdym bieguCytat:
Napisał magil
i na luzie. Podejrzewałem wiele różnych rzeczy, ale ten świst delikatnie zmienia się, kiedy, przy zapiętym biegu lekko ruszam gałką biegów w różne strony.
Wczoraj byłem u speca od kół :) Wskazał na łożysko. Mam nadzieję, że to prawidłowa diagnoza.