Alfa 75 - w pogoni za marzeniem.
Witam wszystkich!
Jestem nowy na forum. Zarejestrowałem się, ponieważ od około 3 lat(czyli od momentu zdania prawa jazdy) choruję na Alfę 75. Zobaczyłem ją po raz pierwszy w Top Gear^^ Do tej pory poruszam się starą ale kochaną Toyotą Cariną E. Szykuję się do zmiany autka no i oczywiście szukam jakiejś 75. Przeraża mnie jednak ilość negatywnych opinii o kosztach utrzymania. Nie znam nikogo kto ma starą lub nową Alfę i nie jestem w stanie się faktycznie zorientować czy ich awaryjność to tylko legenda czy jest to faktycznie aż tak wielki problem. Chciałbym dodać, że auta używałbym raczej na co dzień, a nie tylko do przyjemnego wypadu na weekend. Proszę Was o jakąś opinię i ewentualne doradzenie lub odradzenie zakupu 75. Na co powinienem zwrócić uwagę i czy zakup takiego auta przez 21 latka jest strzałem w stopę i bezsensowym marzeniem, którego będę potem srogo żałował?Zdaję sobie sprawę, że stary samochód to skarbonka bez dna, ale czy w przypadku 75 to dno faktycznie jest bardzo ale to bardzo głęboko?Z tego co widziałem to polecacie szukać w Szwajcarii lub Czechach. Na olx.pl są obecnie 2 aukcje z 75, możecie coś o nich powiedzieć?:)
Ewentualnie liczę na jakieś podpowiedzi co do innych modeli z którymi mógłbym rozpocząć swoją przygodę z tą marką:)
Budżet 9000 tyś.
Pozdrawiam i liczę na odzew,
Bartek